
Mówią, że nie wypada być osobą samotną. To nie jest w modzie. Jakby to miało jakieś znaczenie. Kto by się przejmował... Czasami tak jest po prostu lepiej. Do samotności można przywyknąć. Zresztą, jak i do miłości. Choć brzmi to nieco brutalnie...
Uczymy się żyć. Tak najzwyczajniej w świecie. W obu przypadkach dochodzi do naruszenia strefy komfortu. Albo dajemy na to przyzwolenie, albo staramy się coś zmienić w swoim życiu. To od nas samych zależy czego tak naprawdę chcemy. Poszukujemy definicji szczęścia. A jest ona zmienna.
To dziwne, ale miłość nadaje sens. To ona sprawia, że jesteśmy w stanie dokonać niemożliwych rzeczy. W imię miłości poświęcamy się. Nie swoim kosztem, ani nie kosztem drugiej osoby. Tylko dla dobra wspólnej relacji. A poświęcenie nie wiąże się z wyrzeczeniem.
Jest taki dzień... 14 lutego. I co w związku z tym? Powinno się obchodzić walentynki przez cały rok, a nie tylko w ten konkretny dzień. Przyznam, że na dany czas bardziej interesuje mnie Dzień Singla, który jest 15 lutego.
Prezenty, kwiaty, restauracja, kino, spacer wyjazd... miłość aż unosi się w powietrzu. Inaczej mówiąc, nie dobrze mi. Po prostu przeładowanie - po prostu przesłodki dzień. Chyba wiecie co to oznacza? Dokładnie tak... tylko mnie kochaj w pełnej "słodkości".
Dziwny ten świat. Nie jesteśmy w stanie spełnić oczekiwań społeczeństwa.
Zawsze to będzie skrajność. I to na pierwszym planie. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie oceniał. Jeśli jesteś samotna, to widocznie jesteś zbyt wymagająca. A jak z kimś jesteś, to dla pieniędzy. Oczywiście to przykłady sformułowań sfrustrowanych osób. Rzekome powody mogą być przecież różne. I w cale nie muszą być podyktowane negatywnymi intencjami.
Miłość jest osiągalna, tak samo jak samotność. Nawet w miłości można być samotnym. A będąc samotnym można miłować wszystkich dookoła i nawet samego siebie. Wszystko zależy od tego na co dajemy przyzwolenie.
Równowaga ducha w obu przypadkach jest aspektem bardzo dominującym. To świadomość własnych emocji i uczuć. W każdej chwili możemy postawić na zmianę, jeśli tylko zauważymy naruszenie własnej granicy.
Wiecie co jest najważniejsze? Cieszyć się ze szczęścia innych osób, ale też cieszysz się z własnego szczęścia.
Emila Turek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie