
Miewamy takie miejsca, które stanowią od dawna, nieoczywiste ośrodki kultury, skupiają wokół siebie wielu mieszkańców w różnym wieku. Są to takie punkty w Mrągowie, które w swojej działalności wychodzą dalej poza granice stawianych przed nimi zadań. Tworzą je pracujący tam ludzie, zarażający innych swoimi pasjami. W Mrągowie zaliczyłabym do nich, między innymi szeroką i aktywną działalność Biblioteki Miejskiej. Z jej przedstawicielkami udało mi się porozmawiać podczas „IV spotkania z bohaterami Miasta Szytego na Miarę” w styczniu tego roku. Krótkiego wywiadu udzieliły mi wówczas Maria Mikołajczyk oraz Urszula Śnietka, opowiedziały mi one między innymi o czytelnikach i użytkownikach Biblioteki Miejskiej w Mrągowie.
Porozmawiajmy o procesie zmian jakie zachodzą w dzisiejszych bibliotekach, o tym, jak wpłynęła pandemia na działalność Biblioteki Miejskiej w Mrągowie i jak działacie obecnie?
Maria Mikołajczyk: Już powolutku wracamy do pełni działalności, jaką prowadziliśmy jeszcze przed pandemią. Obecnie robimy niemal to samo co przed 2020 rokiem.
Zacznę jednak od tego, że z definicji biblioteka jest instytucją, która gromadzi, opracowuje zbiory, przechowuje je oraz udostępnia książki. Jednak upływ czasu, rozwój różnych technologii sprawił, że ta definicja uległa również metamorfozie. Nie straciła swojej roli, natomiast jest bardziej rozszerzona. Już poza książkami, mówimy tutaj o różnorodnych materiałach bibliotecznych, nasza baza wzbogaciła się o audiobooki, filmy, muzykę, dokumenty życia społecznego. Proces zmian dotyczy również postrzegania tego, kto odwiedza progi biblioteki. Nie myślimy już tylko o samych czytelnikach, którzy przychodzą do nas wypożyczyć książkę, mamy też użytkowników biblioteki. To są osoby, które korzystają u nas z dostępu do Internetu, wypożyczają nagrania muzyczne oraz z różnych innych powodów zaglądają do nas.
Oprócz realizacji naszych statutowych zadań, czyli wypożyczania książek, rozwija się u nas szeroka działalność kulturalna. Nasza biblioteka funkcjonuje przy Mrągowskim Centrum Kultury, mogłoby się komuś wydawać, że jest to powielanie tej samej działalności, jednak tak nie jest. Bywa, że MCK ma inne, większe wydarzenia, my robimy mniejsze, czasem współpracujemy. W podejmowanych aktywnościach, inicjatywach kulturalnych uzupełniamy się. Nasza biblioteka organizuje różne imprezy, między innymi Narodowe Czytanie, które jest naszym cyklicznym wydarzeniem. Bardzo obleganym spotkaniem, w naszej bibliotece jest „Teatr przy stoliku”. Jest to taka forma teatralna, w której zachowane zostały takie elementy jak sztuka, aktor, ale nie ma sceny, scenografii, kostiumów. Pomimo, że środki wyrazu są ograniczone sztuka jest tak sugestywnie czytana, odtwarzana, że ma się wrażenie, że jest się w prawdziwym teatrze. Uczestniczy w niej wielu gości naszej biblioteki.
Wróćmy jeszcze do określenia „użytkownik biblioteki”, Pani Urszulo, kto was odwiedza, niekoniecznie z zamiarem wypożyczenia książki?
Urszula Śnietka: Pracuję w oddziale biblioteki dla dzieci i młodzieży. Naszym użytkownikom pozwalamy korzystać z komputera, dostępu do Internetu, grać w gry komputerowe, oczywiście za zgodą rodziców. Organizowaliśmy również turniej gier planszowych. Tutaj muszę dodać, że w naszym dziale można wypożyczyć gry planszowe, jak również Xbox One, PS4, mamy też do wypożyczenia audiobooki. U nas wypożyczają gry nie tylko dzieci i młodzież, którzy są użytkownikami mojego oddziału, ale również osoby dorosłe. Co roku dokupujemy gry, a przy wypożyczeniu uiszcza się niedużą kaucję zwrotną jako pewnego rodzaju zabezpieczenie, ponieważ gry są drogie. Jednak amatorów planszówek mamy znaczne grono, a gry planszowe wracają do łask.
Obecnie jesteśmy w trakcie ferii zimowych, organizowaliśmy różne warsztaty i spotkania. Między innymi odbyło się wydarzenie pod tytułem „Baba na psy”. Wówczas uczyliśmy się jak obchodzić się oraz rozmawiać z naszymi pupilami. Zainteresowanie tym spotkaniem było bardzo duże, ponad osiemdziesiąt osób w nim uczestniczyło. Organizowaliśmy również warsztaty miedzy innymi z leśnikiem, dzieci budowały własnoręcznie karmiki. Mięliśmy zajęcia: „Klockologia”, w której wzięło udział pięćdziesiąt dzieci. Uwieńczeniem tej zabawy był konkurs z nagrodami na wybudowanie najwyższej budowli z klocków. Organizowaliśmy turniej gry w szachy, warsztaty fotograficzne, zajęcia rytmiczne, wspólne czytanie i inne atrakcje.
Z większych imprez należałoby jeszcze przypomnieć, o obchodach Światowych Dni Bajki. Organizujemy paradę postaci bajkowych, w która od lat zaangażowane są mrągowskie przedszkola. Nasza trasa przemarszu rozpoczyna się przed budynkiem MCK, później spacerujemy Promenadą nad Jeziorem Czos, idziemy wokół Jeziorka Magistrackiego do Małego Amfiteatru. Tam, na scenie prezentują się grupy przedszkolne. Komisja ocenia i wybiera najpiękniejszy strój bajkowy. Wówczas czujemy się jak w Disneylandzie, jak w bajce. Dzieci są pięknie poprzebierane, ich rodzice są bardzo pomysłowi. Robi to niesamowite wrażenie. Organizujemy również cykliczne konkursy, między innymi „Konkurs poezji religijnej i patriotycznej”, „Cała Polska czyta dzieciom”, konkurs na zrobienie kukiełki. Mogłabym opowiadać jeszcze długo o tym co robimy…
To, co słyszę robi wrażenie, zwłaszczcza imponuiująca jest liczba uczestników waszych wydarzeń. Zainteresowanych działalnością Biblioteki Miejskiej w Mrągowie odsyałam do strony na FB oraz zachęcam do osobistych odwiedzin w jej progach. Dziękuję za rozmowę. Agnieszka Beata Pacek.
Cały wywiad można obejrzeć na nagraniu z „IV Spotkania z bohaterami Miasta Szytego na Miarę” https://www.youtube.com/watch?v=toyVwSBmsfg&t=3835s
Zdjęcia: Sylwia Dębska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie