Reklama

Nasze, więc dobre - słów kilka o Targowisku Miejskim w Mrągowie [SONDA]

03/06/2022 07:59

Podobno Polacy należą do europejskiej czołówki wśród miłośników targowisk, co nie powinno nas specjalnie dziwić. Przecież chcemy, by produkt z bazaru był świeży, lokalny, a przede wszystkim niedrogi. Poza tym nigdzie indziej nie pozwolimy sobie na taką bliskość ze sprzedawcą czy innymi kupującymi.

Nadzór nad mrągowskim targowiskiem sprawuje Urząd Miejski. Regulamin targowiska określa warunki dla dzierżawców, którzy mogą rozstawiać się od poniedziałku do soboty w godz. 7-16 (choć wielu sprzedawców zamyka swoje stoiska wcześniej). Na bazarku kupimy w zasadzie wszystko, prócz – według formuły – napojów alkoholowych, nafty, benzyny, spirytusu skażonego, trucizn i lekarstw, broni, amunicji, materiałów oraz artykułów pirotechnicznych i wybuchowych, środków ochrony roślin i innych artykułów, których sprzedaż jest zabroniona na podstawie odrębnych przepisów...

Dopełniając ogólnej formułki, wspomnijmy jeszcze, że sprzedawcy mogą korzystać z wyznaczonych stanowisk płatnych, za które – w zależności od dzierżawionych metrów – płacą od 18 do 25 złotych za dobę. Dla porównania w roku 2017 było to 8 złotych.

NASZE, WIĘC DOBRE

A tak poza formułką? — Targowisko umożliwia bezpośredni kontakt między handlowcom, a klientem i bezpośrednie negocjowanie ceny — przyznaje jedna z kupujących. Sami sprzedawcy z chęcią opowiadali nam o swoich produktach i ich pochodzeniu. — Najczęściej korzystamy z lokalnych dostawców, często prosto od gospodarzy z naszego regionu — przyznają.

Handel na rynku to jedyne źródło dochodu dla wielu z nich. Część dorabia do emerytur albo rent, sprzedając swoje jajka od wolno biegających kur, sadzonki roślin czy przepyszny miód w wielu odsłonach (mnie zaciekawił ciemny gryczany, wróciłam ze słoiczkiem do domu - dop.autorki). Codziennie rano, z przyzwyczajenia, seniorzy podążają na rynek, by zrobić zakupy na obiad, a przy okazji pooglądać coś z asortymentu do domu. Rynek jest także towarzyskim miejscem spotkań dla seniorów, często jedynym, dla którego opuszczają cztery ściany swojego domu.

Różnorodność sprzedawanych produktów sprawia, że rynek jest atrakcyjnym miejscem handlu i gwarancją niższych cen. Niższych niż w wielu sklepach i marketach. Truskawki znajdziemy tu od 10 do 14 złotych za kilogram, podczas gdy w niektórych sklepach kosztują około 20 złotych i więcej. Odzież, bielizna, obuwie w ogromnym wyborze cen i rozmiarów – to są często produkty znane seniorom i użyteczne na co dzień, niezależnie od wieku. A na bazarku ludzie mili, ciepli, pomocni i zawsze chętni do rozmowy. Z uśmiechem witają klienta, czy w deszcz, śnieg czy wtedy, gdy świeci słońce. Zawsze gotowi opowiadać o sprzedawanych produktach, doradzając tak, by każdy klient był zadowolony.

Targowisko wymaga dużo pracy, odnowienia uszkodzonych stanowisk, zadbania o miejsce, by odzyskało dawny wygląd i świetność. To nie tylko miejsce handlu, a raczej miejsce, by zarobić na chleb dla rodziny w otoczeniu wsparcia i ciepła ludzkich serc.

Patrycja Martuś

Od autorki:
Dziś miałam przyjemność porozmawiać ze sprzedawcami z targowiska z Mrągowa, którzy chętnie opowiadali o produktach, asortymencie, jaki mają na sprzedaż. Ważne jednak było to, że spotkałam się z sympatią, ciepłem i miłym słowem od każdego rozmówcy.

Czy targowisko jest ważnym miejscem dla mieszkańców Mrągowa?

Aplikacja info.mragowo.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Onrej - niezalogowany 2022-06-03 10:55:35

    Prawie zawsze pusto na części bliżej miasta. Puste budy od lat. Targowisko za duże jak na ilość sprzedawców. Pełno brudu, młodzieży i pijących alkohol.... Tragedia. Na pewno należy je uporządkować w jedną dużą hale targową, zadaszoną. Osoby obok osób a nie jak teraz połowa targowiska pusta..... Spójrzcie np. na Biskupiec. Mały ale wystarcza.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Targowski - niezalogowany 2022-06-04 17:19:23

    Jedna budka z mięsem z hodowli w Marcinkowie Jedna buda z płodami z gospodarstwa Kilkoro pań i panów z namiastkami warzyw i owoców. Warzywa i owoce na dużym (jedynym) straganie pochodzą z hurtowni! Kartofle od panów przy bramie także! Wędliny z samochodów... także produkcja zakładów! A miód, który stoi na słońcu albo w deszczu od ubiegłego roku... smacznego życzę! To nie jest targowisko a plac na którym pracuje kilka osób, które zmieściłyby się w jednym, no w dwóch rzędach budek

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    stiv - niezalogowany 2023-03-28 09:21:36

    budy jak budy, ale syf, wysypisko, brud jaki funduje nam burmistrz na targowisku jest nie do opisania, syf dokładnie taki sam jak na mieście od ponad 4 lat. latające śmieci, piach po zimie czteroletni, taka polityka oszczędności, wyłączone oświetlenie po 22.00 wpisuje się jak najbardziej w turystyczny profil miasta, ale najważniejsze żeby przeprowadzić inwestycję zadaszenia wywalić miliony, spłacać kredyty, bo przy okazji coś wpadnie do kieszonki, jakiś kolega zarobi to wesprze, przecież zaraz wybory, a z władzą ciężko się rozstać, żal łatwej kaski.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo info.mragowo.pl




Reklama
Wróć do