Świąteczne smaki świata. Kulinarna podróż dookoła globu

Zapraszamy w kulinarną podróż dookoła świata – bez pakowania walizek, za to z apetytem na nowe smaki.

Europa – tradycja zaklęta w smaku

Polska Wigilia bez barszczu czerwonego z uszkami? Trudno to sobie wyobrazić. Aromatyczna zupa i drobne pierożki z grzybami lub kapustą to symbol świątecznej tradycji. Obok nich królują pierogi w różnych odsłonach – klasyczne, postne, przygotowywane często według rodzinnych receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

We Włoszech Boże Narodzenie pachnie… drożdżami i suszonymi owocami. Panettone – puszyste, słodkie ciasto – to obowiązkowy element świątecznego stołu. Co ciekawe, w wielu regionach (także poza Europą, np. w Ameryce Południowej) Włosi serwują w święta ravioli jako danie główne, często z aromatycznym sosem pomidorowym.

Smaki świata – święta w różnych kulturach

W krajach takich jak Turcja czy Iran świąteczne i uroczyste okazje często wiążą się z potrawą zwaną dolma – warzywami nadziewanymi ryżem, mięsem i przyprawami. Dla Polaków znajoma będzie jej „kuzynka” – sarmale, czyli farsz zawijany w liście winogron. To dania pracochłonne, ale właśnie dlatego tak wyjątkowe.

Meksykańskie święta to prawdziwe kulinarne święto wspólnoty. Tamales – kukurydziane paczuszki z różnymi nadzieniami – przygotowywane są często wspólnie przez całą rodzinę. Na stołach pojawia się też pozole, sycąca zupa na bazie kukurydzy, podawana z dodatkami takimi jak awokado czy zielenina.

Na słodko – świąteczne desery, które warto poznać

Stollen to klasyk niemieckich świąt. Ciężkie, bogate ciasto pełne bakalii i orzechów, oprószone cukrem pudrem, ma swoją symbolikę – jego kształt ma przypominać owiniętego w pieluszki noworodka. Idealne do kawy lub herbaty w zimowy wieczór.

Lekkie jak chmura, puszyste jak śnieg – Salzburger Nockerl to austriacki deser, który zachwyca nie tylko smakiem, ale i formą. Delikatny suflet, często podawany z sosem owocowym, świetnie wpisuje się w świąteczną atmosferę.

Jak zaprosić świat do własnej kuchni?

Nie trzeba rezygnować z tradycji, by spróbować czegoś nowego. Czasem wystarczy jedno dodatkowe danie z innego kraju, by świąteczny stół zyskał nowy charakter. Dobrym pomysłem jest także międzykulturowa kolacja – wspólne gotowanie, dzielenie się przepisami i smakami to doskonały pretekst do rozmów i budowania bliskości.