
Mrągowo i jego okolica to mój mały świat, moje miejsce na ziemi. Kraina jezior i lasów, które wyciszają mnie i dają poczucie bycia częścią czegoś większego, kręgu życia.
W 1946 roku Sensburg został oficjalnie "przechrzczony" na Mrągowo. Nazwa została nadana w hołdzie Krzysztofowi Celestynowi Mrongowiuszowi. Był filozofem, językoznawcą i ewangelickim duchownym. Mistrz krzyżacki Konrad von Jungingena nadał prawa miejskie miastu Mrągowo w 1407 r. To krótki historyczny wstęp, by bliżej poznać historie naszego miasta, które jest mi bliskie sercu. Mrągowo i jego okolica to mój mały świat, moje miejsce na ziemi.
Jeśli byliście w Mrągowie lub okolicach, macie swoje ulubione zakątki i sposoby wypoczynku. Dla tych co nie byli, postaram się przybliżyć to urokliwe miejsce. Mrągowo otoczone jest wieloma jeziorami i pięknymi lasami. Mamy wiele atrakcji, między innymi ścieżki rowerowe czy leśne, spływy kajakowe na krystalicznie czystej rzece Krutyni. Zimową porą oferuje wiele aktywności Góra Czterech Wiatrów o wysokości 182,5 m n.p.m., a znajdujące się w granicach Mrągowa. Góra, częściowo zalesiona z punktem widokowym, z którego roztacza się cudowna panorama miasta i jego okolic. Na końcu półwyspu znajduje się Wojskowy Ośrodek Szkoleniowo-Kondycyjny.
Każdy szuka swojego miejsca na ziemi, ja również. Dla mnie cenne są sielskie krajobrazy i spotkania ze zwierzętami. Obcowanie z pięknem natury jest bardzo ważne. Mrągowo otaczają jeziora i lasy – to miejsca mojego wyciszenia. Uwielbiam spacery, podczas których mogę się zatrzymać i pomyśleć. Miejsc do kontemplacji nie brakuje i tylko trzeba dostrzegać te drobiazgi, które pozwalają nam powracać na łono natury. Teren leśny, otaczający Jezioro Czarne to jedna z moich miejsc na ziemi. Kolorystyka, różnorodność rośli, drzew zwłaszcza na przełomie jesienno-zimowym sprawiają, że się zatracam w każdym szepcie wiatru, dźwięków leśnych zwierząt. To właśnie sprawia, że czuje się częścią czegoś wzniosłego, częścią składową czegoś większego. Niekiedy czuję się tu lepiej niż w domu...
Miłość do zwierząt oraz ogromny szacunek do naszych braci mniejszych jest dla mnie bardzo ważny. Oczy zwierzęcia to czysta dobroć. Uważam, że ci, co są bezduszni wobec nich, nie są dobrymi ludźmi. Rzadko doceniamy dobrodziejstwa przyrody, a blisko Mrągowa są miejsca, gdzie można spędzić czas ze zwierzętami i poznać ich cudowny świat. Od wielu lat z moimi synami czas spędzałam w „Domku na prerii” w Bożej Wólce powadzonym przez Ewelinę Klecan i jej dziećmi. Domek stworzony z sercem dla zwierząt i ludzi. Wchodzi się w świat zupełnie inny. Mogłabym tam zostać na zawsze, czuję się jak u siebie. Prowadzący proponują naukę jazdy konnej, biesiady przy ognisku i wiele innych atrakcji. Tam czas się zatrzymuje. Zwłaszcza przy moim ulubieńcu Leosiu - koniu, na którym uczyłam się jeździć.
W Polskiej Wsi natomiast znajduje się Mini Zoo „Nasza Zagroda”. To zakątek, do której warto przyjechać całą rodziną. Zwierzoluby nie mogą ominąć tego miejsca, gdzie mamy okazję zaznajomić się, dotknąć, nakarmić i pogłaskać wiele gatunków oswojonych zwierzaków.
Warto odwiedzić również stację Badawczą im. prof. Andrzeja Malczewskiego. Stacja znajduje się w Kosewie Górnym. Zobaczyć tam możemy stada jeleniowatych, należące do trzech żyjących w Polsce gatunków: Jeleni Szlachetnych, Danieli Zwyczajnych oraz Jeleni Wschodnich, a to wszystko w warunkach zbliżonych do naturalnych. To miejsce poleciła mi p. Kasia, która była tam z synkiem. Była zachwycona, ja nie zdążyłam niestety jeszcze odwiedzić tego miejsca.
Zakończę stadniną, bo kocham konie. W moich oczach to najmądrzejsze zwierzęta. Stajnia Nowy Probark z trenerką Barbarą Taradejną zaprasza na jazdę konną. Kiedy byłam na jeździe, p. Basia poznała mnie z końmi z imienia. O swoich koniach wypowiada się nie inaczej, jak: Buba - mały koń o wielkim sercu, Łatka - sprytna i śliczna gwiazda stadniny, Emisariusz - mądry i spokojny doświadczony przyjaciel, Kashmir - model szybki jak wiatr i Szajerka - największy koń w stadninie.
Oczywiście, jest sporo więcej pięknych miejsc. Te akurat są mi bliskie. Zachęcam do ich odwiedzenia i zatrzymania się w nich, choć na chwilę w tym zabieganym życiu...
Patrycja Martuś
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie