Reklama

Reszel & mrągowskie klimaty

Reszel położony jest w powiecie kętrzyńskim, na terenie dawnej, pruskiej Barcji. Zabytkowa zabudowa, zamek, fragmenty murów obronnych i przynależność do tak zwanej sieci cittaslow - sprawia, że to miejsce ma swój klimat. Co może mieć wspólnego małe, warmińskie miasteczko z mazurskim Mrągowem?

Łączy nas nie tylko położenie w jednym województwie i niedaleka odległość. Mrągowianie bardzo często odwiedzają to miejsce. Niektórzy mają tu swoją bazę do niedzielnych rodzinnych wycieczek. Najpierw obowiązkowo należy zajść - podobno - najlepszą pizzę w okolicy z lokalem usytuowanym w centrum miasteczka. Potem można pospacerować urokliwymi alejkami nad rzeką Sajną, lub po dziedzińcu reszelskiego zamku. Przyjaciele opowiadali mi, że u jego stóp, w jednej z kamieniczek, otwarta jest w sezonie kawiarenka. Można zjeść tam coś słodkiego, wypić kawę i posłuchać jak uroczo przekomarzają się ze sobą jej właściciele. Ja przez lata piłam kawę u moich przyjaciół, którzy mieszkali niedaleko.

Pruskie wąskie uliczki w centrum i podobna zabudowa zachwyca oko tych, którzy cenią architekturę, bo obok Zamku Biskupów Warmińskich, mamy też inne propozycje, które przenoszą nas w czasy średniowiecza. Można tu wymienić, między innymi, gotyckie mosty, okazały budynek Kościoła farny pw. Św. Piotra i Pawła - nieco zbyt wyrastający i wybijający się ponad zabudowę miasteczka. Współpracowaliśmy z jego wiernymi podczas trzech Edycji Reszelskich Przeglądów Twórczości Chrześcijańskiej, w których występowali również mieszkańcy naszego miasta. Zachował się również spichlerz, kolegium Jezuickie i wiele innych reliktów przeszłości. Reszelski zamek przyciąga historią i teraźniejszością. Można wspiąć się na basztę, poobserwować z okien i balkonów panoramę miasta, która jak na dłoni ukazuje jego plan oraz obejrzeć zamieszczoną tam ekspozycję. Odważnych zachęcam do zwiedzenia lochów i przyjrzenia się okrutnym sposobom zadawanych tortur. W tym miejscu pojawia się dreszcz i uczucie niedowierzania, że ktoś, komuś robił to kiedyś naprawdę. Do czego jesteśmy zdolni jako ludzie? Przeciwwagą są wieczorne świetlne iluminacje, obrazy malowane światłem na murach zamku i w powietrzu. To miejsce jest też ośrodkiem kultury, w którym odbywają się koncerty i eventy. Przyjeżdżają tu znani polscy artyści. Dla turystów i gości - Reszel stwarza złudzenie rogu obfitości. Bo można tu nasycić się widokiem licznych zabytków i atrakcji.

Jednak codzienność tego miasteczka nie zawsze jest taka kolorowa dla jego mieszkańców. Był taki czas, że wraz z grupą młodzieży, z chrześcijańskimi wolontariuszami i znajomymi jeździliśmy tu, po to, by nieść nadzieję i wsparcie - przede wszystkim dzieciom i młodzieży oraz ich rodzinom w kryzysie. Ponieważ brakuje tu miejsc pracy, wiele osób żyje w ubóstwie, a możliwości rozwoju są tutaj ograniczone. Włodarze miasta borykają się z problemem marginalizacji społecznej, wykluczenia komunikacyjnego. To stanowi pewien dysonans, który dotyka mieszkańców wielu małych miast w regionie. Z jednej strony atrakcyjność turystyczna – z drugiej, brak zbyt wielu perspektyw dla osób, które tu mieszkają i nie chca wyjeżdżać.

Dlaczego Reszel i ta refleksja? Może dlatego, że niedawno ponownie tu byłam w charakterze gościa. Spędziłam miło czas w towarzystwie przyjaciół, dobrze zjadłam w kawiarni reszelskiego zamku i mogę niemal napisać jak nasz wieszcz: „I ja tam z gośćmi byłem, miód i wino piłem, a com widział i słyszał w księgi mieściłem” (Adam Mickiewicz Pan Tadeusz, Księga XII). Dodam jeszcze, że nadal „Reszel bije w rytmie mego serca” z wielu powodów. Agnieszka Beata Pacek.

Zdjęcia zrobiła autorka podczas ostaniej wycieczki do Reszla.

Aplikacja info.mragowo.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 28/02/2024 17:38
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo info.mragowo.pl




Reklama
Wróć do