
Patrzę za okno, z kubkiem gorącej kawy w dłoni, i widzę ludzi – zabieganych, zmęczonych, w ciągłej gonitwie dosłownie za wszystkim. Każdy z nich zdaje się biec w nieprzerwanej pogoni, jakby czas był ich największym wrogiem. Mimo to, ja spokojna, wyciszona, obserwująca otaczający mnie świat – jakbym stała na środku ruchliwej autostrady, w bezruchu.
Widzę ludzi opatulonych w szale, płaszcze, ciepłe kurtki i solidne buty. Wyglądają, jakby zakładali zbroje na nadchodzącą zimę, przygotowani na wszystko, co przyniesie los. A ja ciągle bez ruchu, uzbrojona jedynie w kubek gorącej kawy, zadaję sobie pytanie: za czym tak gonimy?
Co nas zmusza do tego wysiłku, bycia ciągle pierwszym w wyścigu życia? Zdałam sobie sprawę z kilku rzeczy. Spędzamy życie próbując być najlepszymi, najmądrzejszymi, bardziej atrakcyjnymi od innych. Ale po co? Na zewnątrz piękni, zadbani, jakbyśmy uczestniczyli w jakimś konkursie tańca życia, a w środku? Zmęczeni, rozdrażnieni, smutni i przytłoczeni.
Nie jestem idealna, jestem niedoskonała i nie biorę udziału w "wyścigu". Cenne są chwile, te pomiędzy, gdy popełniam błędy, bo mogę je dostrzec i poprawić, lub chociaż nie popełniać ich więcej. To nie koniec, przecież nie meta, to dopiero początek. Wyznaczając sobie własną ścieżkę życia i cele, daję sobie możliwość akceptacji siebie w mojej niedoskonałości.
Czy niedoskonałość mnie definiuje? A może to tylko wyzwanie do bycia lepszą wersją siebie? Wróćmy do pytania wcześniejszego: po co tak gnamy? Dla chwały? Dla akceptacji przez społeczeństwo? Co tak naprawdę się liczy? Dajcie znać w komentarzach...
Ja wierzę, że nie musimy nic robić, aby być kochanymi i akceptowanymi, bo tak naprawdę ważne jest, aby zostawić nasze niedoskonałości w spokoju. Wierzę, że nie musimy nic robić, aby być kochanymi, bo te niedoskonałości są cenne dla tych, którzy widzą nas sercem. Ci, którzy nas kochają, postrzegają nas zupełnie inaczej, a ci, którzy nie chcą nas kochać, nigdy nie będą usatysfakcjonowani naszymi wysiłkami.
Prawda jest taka, że akceptując nasze niedoskonałości, stajemy się o wiele bardziej atrakcyjni dla otoczenia. Odpowiednia osoba dostrzega nasze wewnętrzne piękno, radość, ciepło, wrażliwość i bezwarunkową miłość do świata.
#refleksje #życie #akceptacja #niedoskonałość #spokój #miłość
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie