Reklama

Dominika Milun: Wiedziałam, że idę do najlepszego klubu w Polsce

09/06/2021 18:40

Dominika Milun, młoda siatkarka z Mrągowa, mierzy wysoko. Wychowanka trenera Andrzeja Wachowicza z klubu MUKS Omega ma jednak świadomość, że teraz gra na szczeblu siatkówki juniorskiej i skrupulatnie to wykorzystuje. W minionym tygodniu z klubem Energa MKS Kalisz najpierw ze starszymi od siebie koleżankami została wicemistrzynią Polski juniorek, a w niedzielę świętowała tytuł mistrzowski w swojej kategorii wiekowej.


Jeszcze raz gratuluję! Jak to jest być mistrzynią kraju w swojej kategorii wiekowej i wicemistrzynią do spółki ze starszymi koleżankami?

— Każda z nas przez cały sezon ciężko pracowała na to, żeby znaleźć się w finale Mistrzostw Polski. Może to zabrzmi dziwnie, ale większą satysfakcję czerpię ze srebrnego medalu w kategorii Juniorek. W tej kategorii miałyśmy świadomość, że nie jesteśmy faworytkami do złotego medalu, ponieważ brakowało naszej liderki Martyny Czyrniańskiej, która aktualnie gra z reprezentacji Polski seniorek. W kategorii kadetek broniłyśmy złotego medalu i jesteśmy przekonane, że dobrze przepracowałyśmy ten sezon.

Kiedy dołączałaś do Energa MKS Kalisz spodziewałaś się tych sukcesów?

— Tak, wiedziałam, że idę do najlepszego klubu w Polsce, dlatego od pierwszego dnia w Kaliszu byłam przygotowana na bardzo ciężką pracę, by bronić ubiegłorocznego Mistrzostwa Polski.

Jak często bywasz w Mrągowie? Tęsknisz za ekipą MUKS Omegi, koleżankami z drużyny i opiekunami?

— W Mrągowie w trakcie minionego sezonu bywałam bardzo rzadko z powodu różnych weekendowych turniejów oraz meczów 2. ligi. Miałam ciągły kontakt z trener Andrzejem Wachowiczem, który mnie bardzo wspierał i mogłam liczyć na jego rady oraz pomoc.

Myślałaś co by było, gdyby w Mrągowie, albo choć w okolicy, była silna drużyna siatkarska – taki żeński Indykpol AZS Olsztyn – w której mogłabyś się rozwijać i niebawem dołączyć do drużyny seniorek i walczyć z nimi o najwyższe laury? A może wolisz jednak klub z dala od… Mrągowa?

— W ubiegłym sezonie musiałam dokonać trudnego wyboru, ponieważ otrzymałam 4 oferty z różnych klubów w Polsce. Wybrałam klub położony najdalej od mojego miejsca zamieszkania, ponieważ w takich chwilach nie myśli się o odległości, lecz o rozwoju i spełnianiu swoich marzeń. Myślę, że każdy kto wiąże się ze sportem ma świadomość, że będzie musiał zostawić dom, rodzinę i oddać się pasji.

Wiesz już ile chcesz spędzić czasu w Kaliszu?

— Z czasem dostaję coraz więcej propozycji do rozwijania się u innych trenerów. Na pewno rozważę wszystkie oferty, które dostałam w tym sezonie i postaram się wybrać tę najlepszą.

Masz jakieś plany, marzenia?

— Chyba jak każdy sportowiec z tyłu głowy mam duże marzenia, lecz na razie skupiam się na tym, by poszerzać swoje umiejętności i cieszyć się latami gry w siatkówce młodzieżowej.

rozmawiał Marek Szymański

Juniorki młodsze Energa MKS Kalisz zdobyły w niedzielę tytuł Mistrza Polski. Pięć dni wcześniej Dominika Milun cieszyła się z klubowego wicemistrzostwa kraju z juniorkami (fot. archiwum PZPS)[/caption]

Aplikacja info.mragowo.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo info.mragowo.pl




Reklama
Wróć do