
Dziś w nocy - z soboty na niedzielę - zmieniamy czas z letniego na zimowy. Kiedy wskazówki zegara wskażą godz. 3.00 nad ranem powinniśmy je cofnąć o godzinę. Pocieszeniem jest to, że zegary w komputerach czy smartfonach przestawią się same.
Zmiana czasu, obejmująca kraje Unii Europejskiej, odbywa się w ostatnią niedzielę października - do czasu letniego powrócimy w ostatnią niedzielę marca, co reguluje dyrektywa unijna z 2001 roku. W naszym kraju precyzuje to rozporządzenie prezesa Rady Ministrów.
Zmiana czasu co jakiś czas jest kwestionowana. W ubiegłym stuleciu argumentowano ją oszczędnością energii, jednak współczesne ustalenia pokazują, że obecnie ta argumentacja nie trafia w realia. Na szczeblu unijnym prowadzono nawet prace nad pomysłem odejścia od zmiany czasu, ale zarzucono je z powodu... pandemii. Jak poinformowała ostatnio wiceminister Olga Semeniuk "prace związane z wydaniem nowego rozporządzenia mają związek z nowym komunikatem Komisji Europejskiej ws. zmian czasu w latach 2022 - 2026. Zgodnie z tym dokumentem wszystkie kraje członkowskie UE muszą przygotować przepisy prawne, na podstawie których będą kontynuowane dotychczasowe ustalenia związane ze zmianami czasu". A to oznacza, że będziemy zmieniać czas co najmniej przez 5 kolejnych lat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie