Reklama

OKIEM NACZELNEGO: Głos przeciwko własnemu szpitalowi


Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Mrągowskiego miała być formalnością. Poręczenie kredytu dla szpitala, który tonie w długach, powinno być decyzją oczywistą. A jednak – siedmiu radnych było „za”, sześciu „przeciw”, czterech nie pojawiło się w ogóle. Gdyby jedna osoba podniosła rękę inaczej – dziś moglibyśmy mówić o początku końca szpitala im. Michała Kajki.


To głosowanie pokazało wszystko: kto naprawdę stoi po stronie mieszkańców powiatu, a kto tylko udaje. Kto widzi w szpitalu wartość społeczną, a kto wyłącznie polityczne narzędzie. Kto czuje odpowiedzialność, a kto z zimną krwią odcina się od instytucji, która w każdej chwili może ratować mu życie.

Sześciu radnych zagłosowało przeciwko poręczeniu kredytu dla Szpitala Powiatowego w Mrągowie. Wśród nich – czterej radni PiS, z których każdy bez zawahania opowiedział się nie tyle przeciw finansowemu rozwiązaniu, co przeciwko istnieniu szpitala jako takiego. Nie oszukujmy się – brak wsparcia w tym momencie to nie „sygnał dyscyplinujący”, to prosta droga do bankructwa placówki. Co ciekawe – w poprzedniej kadencji wicestarostą, który odpowiadał za szpital, był ich kolega z partii. Teraz – zero refleksji, zero odpowiedzialności.

Ale jeszcze bardziej zatrważająca była postawa przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady. Formalnie – koalicjanci, lojalni wobec zarządu. W praktyce okazali się politycznymi sabotażystami, którzy podcięli gałąź, na której siedzą. Trudno tu nawet znaleźć racjonalne wytłumaczenie...

Na szczęście nie wszyscy zatracili zdrowy rozsądek. Radny Tadeusz Łapka, mimo wątpliwości, zagłosował za poręczeniem, mówiąc: „Trzeba zrobić wszystko, żeby ten szpital funkcjonował na normalnych zasadach”. Proste. Prawdziwe. I oczywiste. 


Moim zdaniem: Gdy lokalni politycy, mając wybór między pomocą a destrukcją, wybierają to drugie – nie zasługują na zaufanie. Jeśli mieszkańcy Mrągowa nie mogą liczyć na swoich przedstawicieli w najważniejszej sprawie – zdrowia i życia – to w czym jeszcze ci radni są w stanie im pomóc? Szpital to nie polityczna plansza. To nie pole do bitwy o władzę. To miejsce, które ratuje życie. Ci, którzy głosowali przeciw, powinni sobie odpowiedzieć: co zrobiliby, gdyby to ich bliski potrzebował natychmiastowej pomocy w szpitalu, który właśnie skazują na zapaść? Niektórzy radni najwyraźniej zapomnieli, po co zostali wybrani. Ale mieszkańcy nie powinni zapominać ich decyzji.


Rada Powiatu Mrągowskiego udzieliła poręczenia kredytu dla szpitala. Decyzja zapadła niewielką przewagą głosów. Nie wszyscy byli "za" – część radnych, także z koalicji rządzącej, zagłosowała przeciw. Co o tym myślisz?  Daj znać w komentarzu, co sądzisz o decyzji radnych! Twój głos ma znaczenie.

Czy radni mieli rację w sprawie szpitala?

Pytanie do mieszkańców powiatu mrągowskiego: Rada Powiatu Mrągowskiego udzieliła poręczenia kredytu dla szpitala. Decyzja zapadła niewielką przewagą głosów. Nie wszyscy byli "za" – część radnych, także z koalicji rządzącej, zagłosowała przeciw.

Aplikacja info.mragowo.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 30/06/2025 12:55
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo info.mragowo.pl




Reklama
Wróć do