Nad Jeziorem Juksty Czerwonkowe Morsy oficjalnie rozpoczęły nowy sezon kąpieli w lodowatej wodzie. Do pierwszego zanurzenia przystąpiło pięć osób – cztery doświadczone uczestniczki i uczestnicy oraz jedna osoba, która po raz pierwszy spróbowała morsowania, wchodząc do jeziora z uśmiechem i odwagą.
W niedzielę na brzegu Jeziora Juksty w Czerwonkach panowała wyjątkowa atmosfera: świeże powietrze, jesienny chłód i pozytywna energia. Czerwonkowe Morsy oficjalnie rozpoczęły sezon zimowych kąpieli. W wydarzeniu wzięła udział stała czwórka najbardziej aktywnych uczestników grupy oraz nowa, odważna osoba, która po raz pierwszy spróbowała wejścia do zimnej wody – i poradziła sobie doskonale.
Po kąpieli nie zabrakło wspólnej rozgrzewki, gorącej herbaty i rozmów. Jak podkreślają uczestnicy, morsowanie to nie tylko sposób na wzmocnienie zdrowia i odporności, ale również świetna forma integracji i budowania lokalnej społeczności.
Klub morsów w Czerwonkach powstał prawie dwa lata temu z inicjatywy Elżbiety Krakowskiej, która od początku stara się zachęcać mieszkańców okolicznych miejscowości, turystów i wszystkich chętnych do wspólnej aktywności na świeżym powietrzu.
– Morsowanie daje siłę, energię, zdrowie i jest super integrujące – mówiła pani Elżbieta na początku 2024 roku. – A w naszym klubie wszyscy są mile widziani.
Grupa już planuje kolejne wejścia do jeziora i zaprasza nowych śmiałków do dołączenia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie