
Dzień Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami obchodzony jest od 2015 roku. Ten dzień został wybrany w rocznicę śmierci pięciu polskich żołnierzy, służących w 20 Bartoszyckiej Brygadzie Zmechanizowanej. Zginęli w wyniku zamachu terrorystycznego, przeprowadzonego na konwój polskich żołnierzy, powracających z patrolu do bazy w Ghazni.
Najtragiczniejszym dniem dla Wojska Polskiego był 21 grudzień 2011 r. — To dzień zadumy nad najwyższą ofiarą, jaką czasem składają żołnierze, przelewając krew w służbie globalnego bezpieczeństwa — powiedział Komendant Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, płk Paweł Chabielski.
W Afganistanie zginęło aż pięciu żołnierzy z 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej. Polegli wówczas w wyniku wybuchu miny-pułapki: mł. chor. Piotr Ciesielski, szer. Marcin Szczurowski, sierż. Łukasz Krawiec, sierż. Marek Tomala i sierż. Krystian Banach. Odwaga i męstwo — to jest to, czym się wykazali i za co zostali odznaczeni pośmiertnie przez Prezydenta Rzeczy Pospolitej Polskiej – Krzyżami Kawalerskimi Orderu krzyża Wojskowego oraz Gwiazdami Afganistanu.
Na misjach poległo i zmarło 121 polskich żołnierzy i pracowników wojska. Symbolizują to tabliczki na Ścianie Pamięci. Od 1953 roku po raz pierwszy polscy żołnierze brali udział w zagranicznej operacji wojskowej. Czas mija, a przez minione dziesięciolecia zginęło ponad 100 tys. polskich żołnierzy, jak podaje kilka stron, ale było ich więcej. Z moralnego obowiązku upamiętnienie zmarłych i poległych na misjach, a także szacunek i wsparcie okazywane weteranom to obywatelski obowiązek. Ten dzień niech będzie uhonorowaniem wszystkich żołnierzy i pracowników wojska, bo służą i dają co mają najcenniejszego – ŻYCIE. Pracują na naszą rzecz i wzmacniają obronność państwa. Ponoszą największą ofiarę, poświęcają życie, by nasze rodziny, dzieci mogły żyć w miarę bezpiecznym świecie spełniając marzenia, które by się nie ziściły bez poświęcenia i odwagi ludzi, którzy zginęli – BYŚMY MY MOGLI ŻYĆ.
Podziękujmy im za poświęcenie, odwagę i pokój. ‘’Miłością, a nie nienawiścią’’ – niech ten dzień będzie symbolem – miłości, życzliwości i wzajemnego wsparcia.
W historii doszukujemy się postaci, które mogły by stać się dla współczesnej młodzieży pozytywnym wzorcem bohaterstwa i poświęcenia. Bohaterem prawdy miłości i pokoju był Jan Paweł II, a pokolenie wychowane na naukach nazywane jest pokoleniem JP2. "Młodych świadomych ludzi, którzy chcą budować wolną Polskę na tradycyjnych wartościach, takich jak rodzina, miłość, honor".
Patrycja Martuś
List do młodych całego świata, 1985 r.
„Czasem jesteśmy lampami bez światła, lampami, które nie świecą, których możliwości nie zostały zrealizowane. Przyszedłem, aby zapalić w waszych sercach ten płomień, który mogły zgasić przeżyte rozczarowania i niespełnione nadzieje. Każdemu z was chcę powiedzieć, że jest zdolny do dobra, do uczciwości, do pracowitości; każdy z was nosi w sobie te zdolności rzeczywiście i głęboko, choćby nawet istnienia ich nie podejrzewał. Być może, że ciężkie doświadczenia zdolności te w was jeszcze bardziej rozwinęły”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie