Patrzę na ruchy niektórych mrągowskich samorządowców i zadaję sobie pytanie: wybory idą, czy co?
Jakiś czas temu wysypało radnych tzw. koalicji na ulice miasta. Jak nie jakieś pikniki między blokami to inicjatywy, które mają chyba zamazać obraz złych radnych, którzy w przeciągu ostatniego roku podjęli niekoniecznie korzystne dla mieszkańców decyzje (że wymienię np. nieszczęsne zadaszenie amfiteatru albo najwyższą z możliwych podwyżkę płacy burmistrza). Nie chcę tego nazywać wyrzutami sumienia, choćby dlatego, że niektórych o to po prostu nie podejrzewam. Myślę za to, że część z nich z wyrachowaniem i premedytacją jedynie próbuje uśmiechać się do ludzi (tylko ten uśmiech nie musi być szczery), część zdaje sobie sprawę, że gniew mieszkańców może okazać się dla nich zgubny przy urnach, a pozostała część milczy. Bo tak. Bo zawsze milczała.
Co cwańsi sięgają po sprawdzone wzorce, które na własnej skórze przed wyborami przećwiczył, oczywiście z pozytywnym skutkiem, ich aktualny guru. No i pojawiły się BEZPŁATNE usługi "złotej rączki" dla seniorów, wzorem BEZPŁATNYCH porad prawnych, za które tak naprawdę buliły gminy. Tu nie wiedzieć czemu aktywnie promuje je radna - kobieta (no dobra, u nas w domu niektóre rzeczy też naprawia moja żona). Ale BEZPŁATNE fajnie brzmi, w dodatku nikt z obsługiwanych seniorów za usługę bezpośrednio nie zapłaci "panu Heniowi/Kazikowi/Zenkowi/czy-jak-mu-tam" zatem można powiedzieć - NIE KŁAMIĄ! Tylko realnie za te usługi zapewne zapłacą użytkownicy lokali TBS Karo, bo to ono ma "dać" fachowca. Sprytnie? A jak!
Mam nadzieję, że radni opozycyjni za jakiś czas sprawdzą ile ów "złota rączka" bierze. No chyba, że radna-promująca ma być też wykonawcą, zatem tę BEZPŁATNOŚĆ będzie można wziąć na poważnie. Może nie bez kozery już po wyborach dostała posadę w MEC-u? ;)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie