Reklama

Sąd uchylił wyrok myśliwego oskarżonego o zastrzelenie psa

08/03/2022 17:07

Decyzją Sądu Okręgowego w Olsztynie wyrok w sprawie Tomasza M. oskarżonego o zastrzelenie psa podczas polowania został uchylony. Sprawa trafi ponownie do Sądu Rejonowego w Mrągowie.

Sprawa Tomasza M. trafiła do sądu w czerwcu 2021 roku na wniosek Prokuratury Rejonowej w Mrągowie. Mężczyzna był oskarżony o czyn z art. 35 ust. 1 w zb. z art. 35 ust. 1a ustawy o ochronie zwierząt. Rok wcześniej podczas polowania w miejscowości Bagienice Małe miał znęcać się nad psem rasy Syberian Husky należącym do Jolanty M. Oskarżony oddał do psa strzał z myśliwskiej broni palnej, powodując obrażenia, które skutkowały śmiercią zwierzęcia.

Proces Tomasza M. rozpoczął się w październiku 2021 roku przed Sądem Rejonowym w Mrągowie. Już w pierwszym dniu procesu oskarżony przyznał, że zastrzelił psa, ale zrobił to przez pomyłkę. Wyjaśniał, że tamtego dnia uczestniczył w polowaniu sanitarnym na dziki. Około północy na łące spostrzegł świecące oczy zwierzęcia. Uznał, że to dzik i oddał do niego strzał. Kiedy zorientował się, że zaszła pomyłka, ociekł z miejsca zdarzenia.

Wyrok w tej sprawie zapadł 19 listopada 2021 roku. Sąd Rejonowy w Mrągowie uznał Tomasza M. za winnego i skazał go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat próby oraz karę 1 tys. złotych grzywny. Sąd orzekł też po 2 tys. złotych tytułem zadośćuczynienia na rzecz opiekunów zabitego psa. Tomasz M. dostał również zakaz wykonywania polowań na 2 lata, a także nawiązkę w kwocie 1 tys. złotych na rzecz Stowarzyszenia „Mazurski Kundel” w Mrągowie. Dodatkowo oskarżony został obciążony kosztami procesu. — Sąd wskazał wówczas, że Tomasz S., oddając do psa strzał z broni myśliwskiej, działał umyślnie i o żadnej pomyłce nie mogło być mowy. Strzał do psa został oddany z bliskiej odległości, dlatego w ocenie sądu nie było możliwości, aby myśliwy mógł pomylić go z dzikiem — przypomina sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Tamto rozstrzygnięcie zostało zaskarżone przez obrońcę oskarżonego. W lutym Sąd Okręgowy w Olsztynie uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Mrągowie. — W ocenie sądu drugiej instancji konieczne jest ponowne przeprowadzenie przewodu sądowego w całości oraz dopuszczenie kolejnych dowodów w celu prawidłowego ustalenia stanu faktycznego w powyższej sprawie — informuje sędzia Dąbrowski-Żegalski. Sąd odwoławczy wskazał, że sąd pierwszej instancji uznał Tomasza M. za winnego zarzucanego mu czynu dokonanego z winy umyślnej. — W ustaleniach przyjęto, że oskarżony nie upewnił się co do gatunku obserwowanego zwierzęcia, do którego oddał strzał z pewnej odległości, co przy takim ustaleniu zdaje się świadczyć o nieumyślności dodaje rzecznik olsztyńskiego sądu.

źródło: SO w Olsztynie

Aplikacja info.mragowo.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo info.mragowo.pl




Reklama
Wróć do