Mieszkamy w miejscu, które ma potencjał - rozmowa z Wiktorią Piwowarską

Podczas "V Spotkania z bohaterami miasta szytego na miarę" przeprowadziłam krótką rozmowę z Wiktorią Piwowarską. Poznałam ją w czasie, gdy jeszcze jako nastolatka, uczestniczyła w wydarzeniach okolicznościowych, przedstawieniach, występach artystycznych oraz rozmaitych akcjach charytatywnych w naszym regionie. Ta młoda zwyczajna / niezwyczajna kobieta, z wiekiem była coraz bardziej zaangażowana w życie Mrągowa i jego okolic i nie wyjechała stąd jak większość jej rówieśników...

Wiktoria Piwowarska jest przedstawicielką młodego pokolenia. Była związana z Mrągowskim Forum Młodzieży (MFM), Fundacją Alternatywnej Edukacji ALE, z Akademią Enklawy Artystycznej (wydano: "Za Maskami" wiersze i felietony, 2015). Współorganizowała wiele imprez i wydarzeń na teranie naszego miasta i gminy. Jako aktorka – amatorka, próbowała swoich sił uczestnicząc w spektaklach, w dziennikarstwie (MFM TV). Jest również animatorką zabaw z dziećmi i młodzieżą. To też poetka, która była członkiem Saloniku Literackiego, działającego przy Powiatowej Bibliotece Pedagogicznej w Mrągowie (wydano antologie: "Rachunek Poetyckiego Prawdopodobieństwa", 2016; „Złapane Słowa” – 2017; „W sorkwickiej zieleni zbóż – poetycko”, 2018). Wiktoria uczestniczyła aktywnie w licznych projektach w naszym mieście. W 2018 roku koordynowała projekt „Kultura” w ramach innowacji społecznej „Liderzy Akademii Enklawy” i współorganizowała "I Powiatowy Przegląd Muzyków Niezależnych"; To piękna, młoda wrażliwa kobieta z otwartą głową, pełną pomysłów.

Podczas "V Spotkania z bohaterami miasta szytego na miarę", zanim przeprowadziłam wywiad na czerwonej sofie - gdzie tego dnia sadzałam moich rozmówców - w ramach niespodzianki, przeczytałam wiersz Wiktorii Piwowarskiej, który napisała w czasie, gdy była jeszcze nastolatką.

Całymi dniami biegniemy
po mamonę
wspinamy się na szczyty gór
dążymy do sukcesów
i pochwały
całego świata

Tylko czasem nocami
zwalniamy
bierzemy oddech
do bólu
przypominamy sobie o
naszym przekleństwie
wtedy
żebrzemy o miłość

Przeczytałam przed chwilą twój wiersz, który ukazał się w zbiorze "Za Maskami" wydanym w 2015 roku przez Akademię Enklawy Artystycznej, to dzięki niej i Fundacji Alternatywnej Edukacji ALE rozwinęłaś skrzydła, potem było Mrągowskie Forum Młodzieży, mogłabyś o tym nam opowiedzieć?

Z Kingą Szolc – Kisiel, siedzącą dziś obok mnie, miałyśmy podobne początki, obie chodziłyśmy do gimnazjum w Pieckach, a potem był teatr, Akademia Enklawy Artystycznej oraz MFM. Mrągowskie Forum Młodzieży, które zrzeszało młodzież z naszego miasta i jego okolic, w ramach którego walczyliśmy o swoje prawa, o ważne dla nas idee i sprawy. Między innymi zorganizowaliśmy majówkę z MFM, prowadziliśmy spotkania młodzieży z różnymi ważnymi osobami. Odbyły się rozmowy z panem burmistrzem, władzami miasta, rzecznikiem praw obywatelskich oraz słynne wywiady na pufach przeprowadzone przez młodzież z ciekawymi gośćmi. W tym młodzieżowym gronie, walczyliśmy o to, by mieć swoje miejsce, aby nasz głos był słyszalny w naszym mieście. Podejmowaliśmy różnorodne działania, w których, na tamten czas, bardzo pomagała nam Fundacja Alternatywnej Edukacji ALE na czele z Aleksandra Lemańską. Jej pracownicy podpowiadali nam jak pozyskiwać fundusze na te działania. Uczyli nas jak organizuje się różne wydarzenia i eventy. Tak właśnie działaliśmy do pandemii COVID – 19...

Dodam, że MFM zjednoczył wówczas niemal wszystkie organizacje młodzieżowe na terenie Mrągowa i jego okolic. To były organizacje różnego typu: sportowe, kościelne, harcerstwo, związane z prawami człowieka, różnymi pasjami młodych ludzi. To było coś wyjątkowego na skalę województwa, byliście głosem młodzieży. Jak jest teraz? Jakie możliwości widzisz obecnie dla osób z twojego pokolenia?

To jest fajne pytanie, ponieważ możliwości są ogromne. Razem z moim narzeczonym Hubertem jesteśmy w trakcie otwierania własnej działalności. Planujemy zajmować się produkcją sera, chcemy otworzyć własną serownię. Z czasem planujemy wprowadzać na rynek inne produkty na przykład: swojski chleb, ciasta. Ja będę się zajmować głównie pieczeniem...

Rzadko spotyka się młodych ludzi, która widzą realną szansę na dorosły start w naszym regionie!

My to widzimy i realizujemy swój plan. Zwróciliśmy uwagę na to, że my dysponujemy tu, w Mrągowie i jego okolicach, terenem o wielu możliwościach. Nie chodzi tu tylko o turystów i branżę z nimi związaną. Mamy coraz bardziej świadome społeczeństwo, które zwraca uwagę na to, co spożywa. Widzimy w tym potencjał. Moim zdaniem mieszkamy w miejscu, które stwarza nam możliwości do rozwoju, należy tylko je dostrzec.

 
Porozmawiajmy o tym co jest trudne, co stanowi przeszkodę? Czego młodzi ludzie potrzebują w Mrągowie?

Pieniędzy (śmiech publiczności). To jest prosta sprawa, żeby móc się rozwijać zawodowo, to fundusze są niezbędne. Ważne też są chęci, bo jeśli chcesz, to wszystko możesz zrobić. Niestety często ograniczają nas finanse. Zdajemy sobie sprawę z tego, że z pracą nie jest jakoś dobrze w całym naszym województwie Warmińsko - Mazurskim. Nie mamy zbyt wielu korzystnych ofert, więc trzeba postarać się o pracę samemu. To jest często kwestia ograniczająca młodych ludzi, ale nam się udało pozyskać fundusze na własną działalność z Unii Europejskiej. Także, w naszym przypadku ma coś na dobry start.

Jesteście dobrym przykładem przedsiębiorczości młodych ludzi. Wiktoria, czy opowiesz mi jeszcze o twoich relacjach z Powiatową Biblioteką Pedagogiczną w Mrągowie? Wiem, że od lat często tam bywasz i wielokrotnie z nią współpracowałaś.

 
Zazwyczaj lepiej dogaduję się ze starszymi osobami niż z rówieśnikami. Gdy wchodzę do biblioteki i widzę panią Anię i Jolę to porostu czuję się jak u siebie w domu. Dla mnie nie są one zwykłymi paniami bibliotekarkami, to są moje przyjaciółki. Ja tam wpadam na kawkę, herbatkę i mogę porozmawiać sobie z nimi o wszystkim, wyżalić się, wspólnie pośmiać się. Nie musiałam się tam odnajdywać, bo nie było takiej potrzeby. Do Powiatowej Biblioteki Pedagogicznej w Mrągowie człowiek wchodzi i czuje się jak u siebie.

Mam dla ciebie małą niespodziankę. Zapraszam na naszą scenę Annę Wysuwę - Szefler i Joannę Hellis przedstawicielki Powiatowej Biblioteki Pedagogicznej w Mrągowie, miejsca, w którym się dużo dzieje pełnego rozmaitych wydarzeń. Nasze zaprzyjaźnione bibliotekarki przygotowały niespodziankę, między innymi dla ciebie...

Anna Wysuwa Szefler:

 
Jest nam miło, że możemy tu być dzisiaj z wami. Tak jak wcześniej już tu zostało powiedziane, widzimy tutaj na scenie i na widowni, same kochane twarze, przyjaciół, znajomych. Dzisiaj się tak pięknie złożyło, że w gronie bohaterów tego wieczoru, znalazły się osoby związane z naszą biblioteką. Wraz z Jolą chciałyśmy im podziękować za wspólne działania, za wasze serce, dobroć. Wiktorio poznałyśmy ciebie jako nastolatkę, a teraz jesteś młoda kobietą, posłuchaj:

"Biblioteka Pedagogiczna w Mrągowie dziękuje Wiktorii Piwowarskiej za wieloletnią przyjaźń, która zaczęła się przed laty w naszej bibliotece. Jesteś dla nas wyjątkową osobą, zawsze miałaś czas by wesprzeć nas w działaniach bibliotecznych. Twoja obecność podczas wielu spotkań i imprez w bibliotece i poza nią, cieszyła uczestników, wywoływała uśmiech nie tylko na naszych twarzach. Czynienie dobra i atmosfera jaką tworzysz – to Twoje znaki rozpoznawcze. Dziękujemy za wszystkie, wspólne chwile, za radość, za rozmowy. "

 
Tego wieczoru, pośród dojrzałej widowni, miło było usłyszeć młode osoby, które z nadzieją patrzą w przyszłość i już we wczesnym wieku zostały objęte opieką i wsparciem mądrych dorosłych osób. Agnieszka Beata Pacek

Autorką zdjęć zrobionych podczas "V Spotkania z bohaterami miasta szytego na miarę" jest Sylwia Dębowska, pozostałe zdjęcia zostały pobrane z prywatnego profilu na FB Wiktorii Piwowarskiej dostęp z dnia 28.11. 2023 r.

Zachęcamy do obejrzenia relacji nagrań z tego wydarzenia.

https://www.youtube.com/watch?v=IY9fAoRBEyo (YouTube KZ Mrągowo)