
Wolontariusze z fundacji Hydro-polis oraz stowarzyszenia Dom, historia, przy wsparciu Jacka Orłowskiego, radnego Rady Gminy Mikołajki, podjęli się wyjątkowej inicjatywy – porządkowania zapomnianego cmentarza w Prawdowie. Położony wśród pól, przez lata zarastał roślinnością i niszczał. Dzięki zaangażowaniu społeczników odzyskał część dawnej świetności.
Podczas prac, które odbyły się w niedzielę, udało się usunąć zalegające suche gałęzie oraz odnaleźć i odtworzyć aż 19 nagrobków. Niestety, większość z nich jest mocno zniszczona i brakuje na nich tablic. Mimo to wolontariusze nie tracą motywacji.
— Wspólnie usunęliśmy wszystkie suche gałęzie, które latami spadały na cmentarz. Poza tym udało się odnaleźć i odtworzyć 19 nagrobków. Niestety, większość jest w znacznym stopniu zniszczona, brakuje tablic — relacjonują uczestnicy akcji.
Jednym z wyjątkowych odkryć była zachowana tablica nagrobna Amalie Greszik z domu Christorzik, urodzonej 9 listopada 1873 roku, a zmarłej 7 kwietnia 1932 roku. Po 93 latach jej nazwisko ponownie pojawiło się na miejscu spoczynku, co dla wolontariuszy stanowiło wzruszający moment.
To jednak nie koniec działań. Społecznicy już zaplanowali kolejne spotkanie na niedzielę, 23 marca. Od godziny 11:00 planują kontynuować prace pielęgnacyjne na cmentarzu.
Inicjatywa porządkowania starych nekropolii ma nie tylko wartość historyczną, ale również symboliczną. To wyraz szacunku dla tych, którzy kiedyś zamieszkiwali te tereny, oraz dbałość o lokalne dziedzictwo. Organizatorzy akcji liczą, że do kolejnych działań dołączy jeszcze więcej osób chętnych do wsparcia.
Każdy, kto chciałby pomóc, może skontaktować się z organizatorami i wziąć udział w nadchodzącej akcji. Działania te pokazują, że pamięć o przeszłości można przywrócić dzięki wspólnej pracy i zaangażowaniu społeczności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie