
Zespół SOLID ROCK kolejny raz zagościł w naszym mieście. Na scenie w Polonii rozbrzmiały dźwięki legendarnego brytyjskiego zespołu dIRE sTRAITS podane w nietuzinkowy sposób. Nie jest łatwo przybliżyć się do rytmów i nut serwowanych przez Marka Knopflera i jego muzyków. Wydarzenie przyciągnęło fanów obu zespołów i nie zostali oni zawiedzeni.
Nie każdy kto gra, nawet zawodowo i profesjonalnie mógłby podjąć się wzięcia na swój warsztat coverów dIRE sTRAITS. Zagranie tych utworów przypomina swego rodzaju maraton, to nie są krótkie i łatwe biegi. Utwory tej rockowej kapeli stanowią swoisty dialog, opowiadają historie przekazane językiem instrumentów. To są solowe dyskusje, nakładające się linie melodyczne różnej maści gitar, klawiszy i perkusji, okraszone męskim wokalem w tle. W tym klimacie nawet cisza gra i musi być na nią przestrzeń… i była. Wiernie oddano wszystkie dźwięki i pauzy. Gdy na scenie rozbrzmiewał utwór „Private Investigations” z zapartym tchem oczekiwałam każdej sekundy, zastanawiałam się „co nastąpi za chwilę?” i wszystko się zadziało. Zgadza się to z wcześniejszą wypowiedzią Andrzeja Waluka (założyciela zespołu): „Można coś dodać od siebie, własną interpretację, ale te wszystkie nuty, które tam są, muszą tam być zagrane. (…) Próbujemy to robić dokładnie. Staram się zebrać te dźwięki do końca.” Podczas koncertu były one dane fanom zespołu, wybrzmiało to, co miało wybrzmieć.
SOLID ROCK nie jest jednak grupą, która stara się tylko powielić dzieło mistrza Marka Knopflera. Ten zespół nie działa jak sprzęt do odtwarzania, w który wkłada się ulubioną płytę i słucha, choć rock w ich wykonaniu jest mocno osadzony na dźwiękach i klimacie dIRE sTRAITS. Ich muzyka jest również naznaczona indywidualnymi akcentami, wpływami członków zespołu, który tworzą ludzie występujący na scenie i istniejący w świecie muzycznym na różnych płaszczyznach. Począwszy od nauczycieli, instruktorów, po bycie w innych składach takich jak na przykład: HARLEM, AMPHA ROMEO, MULTICOLOR, FIGHTER, BABSZTYL, BIG DAY. Niektórzy też towarzyszyli wokalistom takim jak: Cezary Makiewicz lub Reni Jusis. Muzycy podczas koncertu grają i śpiewają całymi sobą, ich ciała w podskokach, gestach - również prowadzą swoisty dialog i w ten sposób wnoszą na scenę swoją energię, poczucie humoru, a są to już dojrzali i doświadczeni panowie.
Czym jest Solid Rock dla samych muzyków? Dla Andrzeja Waluka jest to sposób na realizowanie jednej ze swoich pasji – fascynacji grupą dIRE sTRAITS. Remigiusz Olszewski postrzega też zespół jako grupę przyjaciół, która dobrze razem się bawi. Muzyk podobnie jak Stanisław Czeczot, chciałby się tu dalej realizować i rozwijać. Krzysztof Partyka oraz Zbigniew Chrzanowski chcą oprócz tego wszystkiego, czego pragną ich koledzy - móc żyć z tej muzyki i robić to na większą skalę. Jeden z moich rozmówców podkreślił że grupa SOLID ROCK to już historia, która się wykuwa, właśnie się pisze na naszych oczach. Jest to niewątpliwie prawdą, zespół ma już swoją renomę i na ich klubowe koncerty bilety zazwyczaj są wyprzedane, a sale zapełnione.
Czy doczekamy się płyty zespołu SOLID ROCK z coverami dIRE sTRAITS? Nie. Muzycy zgodnie i od lat powtarzają, że nie zrobią tego przez szacunek dla mistrza Marka. Sądzą, że nie da się go zrobić lepiej, można się tylko przy nim rozwijać i uczyć. Zresztą, jak to kiedyś podkreślił Andrzej Waluk, nawet Knopfler nigdy nie zagrał swoich utworów dwa razy tak samo, a przesłuchali wiele jego nagrań i koncertów w poszukiwaniu tych unikalnych dźwięków.
Zespół od samego początku swojego istnienia, ćwiczy i gra w gościnnych progach Miejskiego Domu Kultury w Olsztynku. Więcej o składzie zespołu, o muzycznych marzeniach i miejscu na ziemi członków SOLID ROCK odsłonię w krótkich, indywidualnych wywiadach, do których lektury zachęcam już w niedługim czasie. Agnieszka Beata Pacek.
Zdjęcie: pochodzi z archiwum zespołu;
Źródła wywiadu: indywidualne rozmowy z muzykami przed koncertem oraz wcześniejszy wywiad autorki z Andrzejem Walukiem zamieszczony w książce „W mieście szytym na miarę. Mrągowo i okolice.” (A.B.P.)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie