
Mrągowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z mieszkań na terenie miasta. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce, gdzie zastali 74-letnią zgłaszającą. Niby standardowa procedura, ale...
...Kobieta była pod wyraźnym działaniem alkoholu. Początkowo twierdziła, że ktoś włamał się do jej mieszkania przez okno. Jak się jednak okazało, od kilku tygodni nie miała w nim szyby, ponieważ ta uległa stłuczeniu. W trakcie rozmowy seniorka kilkukrotnie zmieniała wersje wydarzeń, aż w końcu przyznała, że chciała jedynie porozmawiać z policjantami, „bo dawno nie było u niej funkcjonariuszy”.
Policja przypomina, że numer alarmowy służy wyłącznie do zgłaszania rzeczywistych zdarzeń wymagających interwencji służb. W momencie, gdy kobieta zajmowała uwagę patrolu swoim fałszywym zgłoszeniem, ktoś inny naprawdę mógł potrzebować pomocy.
W związku z bezzasadnym wezwaniem policjantów, funkcjonariusze sporządzili dokumentację z interwencji, która zostanie przekazana do sądu wraz z wnioskiem o ukaranie 74-latki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie