Na terenie budowy budynku użyteczności publicznej w powiecie mrągowskim doszło do kradzieży elektronarzędzi o łącznej wartości około 3500 zł.
Sytuacja wzbudziła podejrzenia kierownika budowy, który zauważył, że narzędzia zniknęły krótko po zatrudnieniu młodego mężczyzny. Skontaktował się z nim, aby zapytać, czy ma coś wspólnego z tą sprawą. 20-latek przyznał się do kradzieży, ale mimo rozmowy nie oddał skradzionych przedmiotów. Po wyczerpaniu prób wyjaśnienia sytuacji kierownik postanowił zgłosić sprawę na policję.
W środę, 6 listopada, funkcjonariusze zatrzymali młodego mężczyznę i doprowadzili go do Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie. Tam 20-latek usłyszał zarzut kradzieży, do którego przyznał się, wyjaśniając, że narzędzia sprzedał nieznanym osobom, a uzyskane pieniądze przeznaczył na jedzenie.
Mężczyzna będzie musiał teraz odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem. Za kradzież grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie