
W nocy z niedzieli na poniedziałek oficer dyżurny mrągowskiej policji otrzymał informację o obywatelskim ujęciu kierowcy jednośladu, który może być nietrzeźwy.
Zgłaszający jechał ulicą Wolności w Mrągowie, kiedy zauważył dwóch mężczyzn jadących na motorowerze. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że poruszali się od lewej do prawej. Po chwili mężczyźni zatrzymali się przy... sklepie. Wtedy zgłaszający ujął motorowerzystę, zabrał mu kluczyki i zaalarmował policję. Jak się okazało słusznie, ponieważ motorowerzysta miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, a jego kolega blisko 2 promile. Fot. policja/archiwum