Reklama

Chory "król przestworzy" został przekazany w odpowiednie ręce

08/09/2021 07:59

NADLEŚNICTWO MRĄGOWO ||Grzybiarz znalazł młodego orła bielika siedzącego na ziemi. Ptak był wychudzony, prawdopodobnie chorował od dłuższego czasu.


Młodego bielika siedzącego na ziemi znalazł grzybiarz. - Na szczęście dla ptaka działania informacyjne przynoszą efekty. Częste powtarzanie o istnieniu ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt spowodowało, że pan zadzwonił bezpośrednio do ośrodka w Dąbrówce Wielkiej, specjalizującego się w rehabilitacji ptaków drapieżnych - wyjaśnia Gabriela Ulewicz z Nadleśnictwa Mrągowo. Ze względu na odległość o pomoc poproszono mrągowskich leśników, którzy udali się na miejsce. Zastali wychudzonego młodego bielika siedzącego na ziemi. - Orzeł miał jeszcze na tyle sił, że syczał na zbliżających się ludzi, lecz na więcej nie było go stać. Został spokojnie zapakowany do klatki transportowej i natychmiast zawieziony do pana Pawła Bednarczyka, opiekuna Ośrodka w Dąbrówce Wielkiej - mówi Gabriela Ulewicz. Jak stwierdził opiekun z Dąbrówki Wielkiej, bielik musiał chorować od dłuższego czasu, ponieważ ptaki w tym wieku ważą około 4 kilogramów, natomiast ten ważył zaledwie połowę oczekiwanej wagi. Bieliki (Haliaeetus albicilla) to największe ptaki szponiaste Polski. Nazwę swą zawdzięczają rozjaśniającej się z wiekiem głowie i ogonowi, po czym można rozróżnić osobniki dorosłe od młodych. Ich przynależność do orłów jest dyskusyjna, ponieważ dolna część ich nóg, tak zwane skoki, w przeciwieństwie do orłów z rodzaju Aquila są nieopierzone. Jest to przystosowanie do częstego chwytania ofiar prosto z wody. W związku z tym ta grupa ptaków nazywana jest orłanami (poprawność nazwy dyskusyjna dla ornitologów jako rusycyzm, bielik po rosyjsku to orłan biełochwost, dosł. orzeł białoogonowy) lub orłami morskimi tak jak w całej Europie Zachodniej (niem. – Seeadler, ang. – sea-eagle). Żeby było ciekawiej bielik w polskiej tradycji był wymieniany również jako: birkut, orzeł białogłow, orzeł białogon, orzeł bosy, ostrzyż łomignat. Na terenie Nadleśnictwa Mrągowo znajduje się aż dziesięć stref ochronnych wyznaczonych wokół gniazd tych dostojnych ptaków, a być może w wyniku obecnej współpracy Nadleśnictwa z Komitetem Ochrony Orłów zostaną odkryte kolejne. - Nasz król przestworzy został przekazany w odpowiednie ręce. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia oraz udanego powrotu do natury. Dziękujemy za zaangażowanie w akcję przede wszystkim panu Bogdanowi S. - grzybiarzowi który nie pozostał obojętny oraz panom z Nadleśnictwa Mrągowo: Grzegorzowi Bąkowi, Grzegorzowi Chibowskiemu,  Marcinowi Dzieża, Tadeuszowi Nosek oraz Piotrowi Kulasowi za sprawne przeprowadzenie akcji.

źródło: Nadleśnictwo Mrągowo

Fot. Tadeusz Nosek

Aplikacja info.mragowo.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Reklama

Wideo info.mragowo.pl




Reklama
Wróć do