Reklama

31-latek okradał mrągowian - usłyszał siedem zarzutów

Kryminalni z Mrągowa zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który okradł kilka osób. Wśród poszkodowanych znalazły się między innymi dwie kobiety, które straciły torebki. Dwóm innym osobom skradziono rowery.

Pierwsza poszkodowana zgłosiła się do mrągowskiej komendy we wtorek. Kobieta zawiadomiła o kradzieży roweru wartego 1500 złotych, który "zniknął" z piwnicznego korytarza.

Kilka godzin później kolejna kobieta złożyła zawiadomienie o kradzieży torebki z zawartością dokumentów oraz kart płatniczych z czytelni biblioteki — informuje mł. asp. Paulina Karo, oficer prasowy KPP w Mrągowie. — Pokrzywdzona dostała informację, że sprawca zaraz po kradzieży udał się do kwiaciarni, gdzie skradzionymi kartami bankomatowymi usiłował zapłacić kwotę w wysokości 75 złotych.

Kobieta zdążyła zablokować kartę, uniemożliwiając złodziejowi tę transakcję. Na jednym z portali aukcyjnych złodziej próbował też kupić... hulajnogę elektryczną za ok. 2500 złotych, ale karta była już wtedy zablokowana.

W momencie przyjmowania tego zgłoszenia komendę odwiedziła kolejna pokrzywdzona, której z korytarza piwnicznego zginął rower o wartości 1000 złotych. Chwilę później następna osoba zgłosiła, że z pomieszczenia SOR-u w Mrągowie skradziono jej torebkę i torbę. W torebce był portfel, dokumenty i karty płatnicze.

Dzięki wytężonej pracy, analizie zgłoszeń oraz współpracy z mieszkańcami, jeszcze tego samego dnia sprawca tych kradzieży został zatrzymany — dodaje rzeczniczka mrągowskiej policji.

Okazało się, że za wszystkimi kradzieżami stał 31-letni mieszkaniec Działdowa. Mężczyzna usłyszał już siedem zarzutów, w tym kradzież, usiłowanie dokonania kradzieży z włamaniem na konto bankowe oraz usiłowanie kradzieży. Przyznał się do zarzucanych czynów i złożył wyjaśnienia. Jak powiedział policji, kraść zaczął po rozstaniu z dziewczyną, ponieważ brakowało mu pieniędzy. Po kradzieży pierwszej torebki poszedł do kwiaciarni, gdzie jednak kwiatów nie kupił. Nie udały mu się też zakupy internetowe, dlatego nieco rozczarowany szukał kolejnych okazji do kradzieży. Udał się na SOR, ale w skradzionych tam  torbach pieniędzy nie było, więc wyrzucił je do śmietnika. Potem trafił w ręce policji. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.

Policja odzyskała już skradzione mienie. Obydwa rowery znalazły się w lombardzie.

Aplikacja info.mragowo.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Źródło: https://mragowo.policja.gov.pl/
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo info.mragowo.pl




Reklama
Wróć do