
Właścicielka firmy CzarTer Teresa Czartoryjska jest bliska podjęcia decyzji o zamknięciu linii autobusowej na trasie Mrągowo - Biskupiec. Pomocy szuka jeszcze u samorządowców, bo nie stać jej na samodzielne dokładanie do potrzebnego acz nie do końca rentownego połączenia.
Firma CzarTer od 1 września ubiegłego roku wypełnia lukę komunikacyjną pomiędzy Mrągowem a Biskupcem. W mediach społecznościowych wiele się mówiło o potrzebie utworzenia takiego połączenia, dlatego właścicielka firmy przewozowej podjęła to wyzwanie.
— W ubiegłym roku podjęłam ryzyko i ponosząc koszty zakupu dodatkowego autobusu oraz zatrudnienia kolejnego pracownika rozpoczęłam regularne przewozy pomiędzy Mrągowem a Biskupcem — wspomina Teresa Czartoryjska.
Początkowo były to trzy kursy tam i z powrotem, a po miesiącu doszedł jeszcze jeden. Na przestrzeni pięciu miesięcy funkcjonowania linii właścicielka wielokrotnie słyszała słowa wdzięczności ze strony pasażerów, dziękujących za uruchomienie połączenia. Podróżujący jeżdżą do pracy, do szkoły, ale też często do lekarza. Pani Teresa nie ukrywa jednak, że oprócz olbrzymiej satysfakcji osobistej, tak bezcennej dla niej jako lokalnej patriotki, towarzyszą jej też rozterki biznesowe. Krótko mówiąc linia jest po prostu nierentowna.
Teresa Czartoryjska funkcjonuje w tym biznesie od 2017 roku i już wtedy docierały do niej głosy mieszkańców o potrzebie stworzenia połączenia na trasie między dwoma sąsiadującymi miastami. Teraz jednak nie widzi możliwości utrzymywania go na dotychczasowych warunkach
— Nie jestem rekinem biznesu. W mojej firmie zatrudniam dwóch kierowców. Sama również na co dzień jeżdżę. Nie dysponuję zasobami finansowymi, które pozwoliłyby mi na dokładanie do kosztów utrzymania wspomnianej linii — wyznaje rozżalona przewoźniczka.
Przed podjęciem decyzji o zamknięciu linii wystosowała pismo do władz samorządowych. W ten sposób chce mieć pewność, że uczyniła wszystko, by linię utrzymać. W piśmie skierowanym do marszałka Marcina Kuchcińskiego, starostów Andrzeja Abako i Barbary Kuźmickiej-Rogali, burmistrzów Biskupca i Mrągowa oraz wójtów gmin Mrągowo i Sorkwity zwróciła się z prośbą o rozważenie możliwości dofinansowania prowadzonej przez siebie regularnej linii autobusowej. Jest przekonana, że funkcjonowanie linii odpowiada na potrzeby mieszkańców, a co za tym idzie leży w interesie władz samorządowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie