
Rafał Gumbrewicz to strażak OSP Sorkwity, który zmaga się z białaczką. W tej chwili potrzebuje krwi, ale już wiadomo, że nie jest sam.
W środę pokazali mu to krwiodawcy, którzy oddali dla niego krew. - Mieszkańcy Mrągowa i nie tylko jak zwykle nie zawiedli, kolejny raz pokazali, że życie i zdrowie chorych jest dla nich BARDZO WAŻNE - jesteście WSPANIALI - napisał w mediach społecznościowych Jacek Gajda, prezes mrągowskiego oddziału Honorowych Dawców Krwi.
W akcji wzięło 27 osób, które podzieliły się życiodajnym płynem. Tym razem zebrano łącznie ponad 12 litrów krwi. Jak zapowiada jednak prezes lokalnego klubu HDK kolejna akcja przewidziana na 8 grudnia także przeznaczona będzie dla dzielnego strażaka z Sorkwit.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie