Mrągowscy radni jednogłośnie za płatną strefą parkowania – co to znaczy dla mieszkańców?

Mrągowscy radni jednogłośnie przyjęli uchwałę o wprowadzeniu strefy płatnego parkowania w śródmieściu. Nowe zasady mają obowiązywać od 1 czerwca do 30 września, od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-17:00.

Gdzie trzeba będzie płacić za parkowanie?

Strefą płatnego parkowania objętych zostanie około 120 miejsc w śródmieściu oraz 180 przy Jaszczurczej Górze. Nie wszystkie miejsca w centrum miasta będą jednak płatne – bez zmian pozostaną m.in. parking przy targowisku miejskim oraz miejsca wzdłuż ul. Mały Rynek.

Dla kogo będą ulgi?

Mieszkańcy ulic objętych strefą mogą liczyć na brak opłat za parkowanie przy miejscu zamieszkania. Pozostali mieszkańcy Mrągowa za parkowanie w wyznaczonej strefie – pierwsza godzina bezpłatnie

Co dalej?

Burmistrz Mrągowa, Jakub Doraczyński, zapewnia, że wprowadzenie zmian będzie poprzedzone dokładnym informowaniem mieszkańców o zasadach strefy. 

Więcej informacji na temat zasad parkowania w Mrągowie zostanie podanych w najbliższych miesiącach.

Moim zdaniem: Wahałem się z tym "wtrącaniem" w sprawy Mrągowa i jego mieszkańców, bo po pierwsze nie na co dzień przebywam w mieście, a po drugie - może zabrzmi to dość absurdalnie, ale - i tak nie korzystam z mrągowskich parkingów. Uważam jednak, że sama strefa nie jest wielką zbrodnią na lokalnej ludzkości, jak to można odbierać na profilach w mediach społecznościowych, którym wydaje się, że jak o czymś piszą to już są portalami informacyjnymi. Czas rozejrzeć się wokół: od Mikołajek, przez Giżycko, Kętrzyn, Biskupiec i Szczytno w mniejszej lub większej formie takie strefy funkcjonują. Tu miasto proponuje, bo na razie póki co płatnych stref nie ma, rozwiązania na okres letni, kiedy i tak mieszkańcy mają być traktowani ulgowo. Całe to larum, podniesione przez mieszkańców, moim zdaniem trochę na wyrost, to jest zapewne efekt braku informacji ze strony urzędu. Nie oszukujmy się, w Mrągowie formalnie są cztery media - trzy portale i jedno radio, które nie podeszły - a piszę to w imieniu jednego z owych mediów - do tematu. A czemu nie podeszły? Mogę odpowiadać za siebie: w oczekiwaniu na informacje. "Medialne profile" na Facebooku z kolei "jadą" głównie na opiniach własnych lub Internautów, no może poza jednym profilem, którego autorki akurat bazują na informacjach urzędowych. 

Tzw. wieżowce zostały zatrzymane, bo zrobiło się zamieszanie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Dach nad amfiteatrem powstał, bo nie było się czego przyczepić (poza estetyką i niewiadomą w postaci kosztów utrzymania i konserwacji). Strefy też prawdopodobnie powstaną, jeśli nie będzie żadnych przeszkód prawnych czy technicznych. Nic nie pomogą sondy i płacz, że "media milczą" albo "media się boją". Nie milczą i się nie boją. Nie są też opłacane przez urzędy - znów odpowiadam za siebie. Szanujmy się i rozmawiajmy.