
Mrągowianin Kamil Namirski został bohaterem Czaplinka. W trakcie urlopu mężczyzna uratował życie małemu chłopcu!
Mieszkaniec Mrągowa obecnie mieszka i pracuje w Anglii, wraz ze swoją partnerką, która pochodzi z Czaplinka. Podczas urlopu w Polsce oboje odwiedzili najbliższych najpierw na Mazurach, potem w Czaplinku, gdzie w planach założyli sobie także udział w festiwalu Pol'and'Rock (3-5 sierpnia). Jadąc ulicami miasta spostrzegli na chodniku kobietę "siłującą się" z kilkuletnim chłopcem.
— Całą tę sytuację pierwsza zobaczyła moja narzeczona — zdradza pan Kamil. — W pierwszej chwili to wyglądało jakby kobieta bawiła się z tym dzieckiem, ale zawróciłem na rondzie i zapytałem czy potrzebuje pomocy. Powiedziała, że tak. Zostawiłem samochód na środku drogi i przejąłem od niej to dziecko.
Chłopiec zakrztusił się lizakiem i wymagał szybkiej reakcji. Mężczyzna przytomnie sprawdził czy dziecko nie ma nic w buzi, po czym oklepywał je płaską ręką po pleckach. Po chwili pojawił się także policjant asp. Rafał Traut z oddziału Prewencji Policji w Szczecinie. Obaj mężczyźni walczyli o oddech 2,5-latka, by w końcu dopiąć swego. Chłopiec był już siny, ale złapał oddech.
Zapadła szybka decyzja o przetransportowaniu malucha do szpitala w Drawsku. Na szczęście 15 km od Czaplinka czekała już karetka, która przejęła chłopca i dowiozła go do szpitala. Cała historia skończyła się przede wszystkim na strachu.
— Najgorsze jest to, że kiedy my ratowaliśmy chłopca, żaden z mijających nas samochodów się nie zatrzymał — mówi nieco rozżalony mrągowianin. — Nie zrobiłem niczego szczególnego, zrobiłem to, co powinienem zrobić w tamtej chwili — dodaje skromnie. — Najważniejsze, że chłopiec odzyskał oddech i udało się go uratować.
We wtorek burmistrz Czaplinka Marcin Naruszewicz zaprosił do Urzędu Miejskiego obu bohaterów, by pogratulować bohaterskiej postawy jaką wykazali i im pogratulować. Obaj panowie otrzymali z rąk włodarza bon podarunkowy oraz gadżety promocyjne gminy Czaplinek.
— Krótkie spotkanie przy kawie było okazją do rozmów o potrzebie posiadania wiedzy i umiejętności udzielania pierwszej pomocy — przekazała Katarzyna Kibitlewska, kierownik referatu Planowania, Rozwoju Gospodarczego, Turystyki i Promocji w Urzędzie Miejskim w Czaplinku. — Warto wspomnieć, że pan Kamil kilka tygodni wcześniej uczestniczył w kursie pierwszej pomocy w swoim zakładzie pracy.
ms
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie