
Decyzją prezesa Jana Łuńskiego z funkcji pierwszego trenera Mrągowii Mrągowo odchodzi Mariusz Niedziółka. To zakończenie wyjątkowego etapu w historii klubu – szkoleniowiec prowadził drużynę przez ponad sześć lat, stając się nie tylko jej trenerem, ale również jednym z symboli „żółto-czarnych”.
Niedziółka objął Mrągowię 25 czerwca 2019 roku. W tym czasie poprowadził zespół w 176 meczach IV ligi, z których 101 zakończyło się zwycięstwem, 19 remisem, a 56 porażką. Największe sukcesy to wicemistrzostwo ligi w sezonie 2020/21 oraz trzecie miejsce w rozgrywkach 2023/24. W kampanii 2022/23 drużyna uplasowała się tuż za podium – na czwartej pozycji.
Lata pracy Mariusza Niedziółki w Mrągowii to przede wszystkim styl gry, pasja i charakter, które wpoił drużynie. Kibice i obserwatorzy piłkarscy w regionie doceniali ambicję i determinację zespołu prowadzonego przez tego szkoleniowca.
– Trenerze, zostawiłeś po sobie coś więcej niż liczby. Zostawiłeś piłkarskie DNA, które na zawsze pozostanie częścią Mrągowii – przekazano w oficjalnym komunikacie Mrągowii. – Dziękujemy za wszystko – za profesjonalizm, zaangażowanie, oddanie klubowi i każdemu zawodnikowi. Twoje imię na zawsze zapisze się w historii Mrągowii.
Dla wielu zawodników i kibiców jego odejście to nie tylko koniec współpracy, ale także zamknięcie pewnej piłkarskiej epoki w Mrągowie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie