
Dzielnicowy z mrągowskiej komendy skorzystał z uprawnień, jakie daje policji ustawa antyprzemocowa i wobec 58-latka, który znęcał się nad swoją matki wydał nakaz natychmiastowego opuszczenia domu oraz zakaz zbliżania się do niego i jego bezpośredniego otoczenia przez najbliższe 14 dni.
Mrągowscy policjanci zostali wezwani do awantury domowej w jednym z domów na terenie powiatu mrągowskiego. Awanturę miał wszcząć syn zgłaszającej. 58-latek po pijanemu już kilkukrotnie awanturował się z 79-letnią matką, grożąc jej pozbawieniem życia. Awanturnik został zatrzymany przez policjantów ze służby patrolowo-interwencyjnej. Mundurowi wszczęli procedurę Niebieskiej Karty, a 58-latek trafił do policyjnego aresztu. Kobieta po rozmowie z policjantami zgłosiła się do mrągowskiej komendy i zdecydowała się złożyć oficjalne zawiadomienie.
Sprawą przemocy domowej zajął się dzielnicowy. Po szczegółowym rozpoznaniu sytuacji rodziny, funkcjonariusz zastosował wobec 58-latka nakaz natychmiastowego opuszczenia domu oraz zakaz zbliżania się do niego i jego bezpośredniego otoczenia przez najbliższe 14 dni. Mężczyzna w obecności dzielnicowego spakował swojej rzeczy osobiste i opuścił dom. Kolejne dwa tygodnie spędzi w mieszkaniu wskazanej przez siebie osoby.
— Zgodnie z przepisami, które weszły w życie 30 listopada 2020 roku, sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu nakazu przez policjantów, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie oraz otrzymuje zakaz zbliżania się do niego. Uprawnienia do wydania nakazu zostały przyznane Policji oraz Żandarmerii Wojskowej — tłumaczy mł.asp. Paulina Karo z mrągowskiej policji.
Nakaz obowiązuje przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.
— W okresie obowiązywania nakazu lub zakazu policjanci są zobligowani do sprawdzenia, czy są one respektowane. Za niestosowanie się osoby do wydanego przez policję zakazu lub nakazu, kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia — dodaje policyjna rzeczniczka.
źródło: KPP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie