
W czwartek, tuż po godzinie 11:00, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Warpunach zostali wezwani do nietypowej akcji ratunkowej – zgłoszenie dotyczyło łabędzia przymarzniętego do lodu.
Wyposażeni w sanie lodowe, strażacy ruszyli na pomoc, gdy jednak zbliżyli się na odpowiednią odległość, łabędź… wstał i spokojnie odszedł, najwyraźniej wcale nie potrzebując pomocy.
To był fałszywy alarm, ale zgłoszenie przyjęto w dobrej wierze – lepiej zareagować i upewnić się, że zwierzę nie jest w niebezpieczeństwie. Strażacy podkreślają, że w przypadku podobnych sytuacji warto zachować czujność i w razie potrzeby wezwać odpowiednie służby.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie