Reklama

Krok bliżej do kolei biegnącej przez Mrągowo i Mikołajki

12/08/2021 12:42

O tym, jak ważne dla regionu jest przywrócenie linii kolejowej nr 223 wiedzą chyba wszyscy. Na pewno zwiększyłoby ono dostępność komunikacyjną obszarów położonych wzdłuż linii łączącej dwa ośrodki subregionalne Olsztyn i Ełk na długości blisko 120 km. A zatem uruchomienie linii ma znaczenia przede wszystkim dla rozwoju tych obszarów.


Pozwoli ono na większą mobilność zawodową ludności, łatwiejszy dostęp młodzieży do edukacji oraz rozwój przedsiębiorczości z wykorzystaniem transportu kolejowego – wyjaśnia Zbigniew Włodkowski, burmistrz Orzysza, który jest reprezentantem zainteresowanych samorządów w kontaktach z marszałkiem. – Przebieg linii nr 223 posiada również ponadregionalne znaczenie strategiczne z uwagi na zlokalizowanie w Orzyszu sił zbrojnych, w tym sił międzynarodowych NATO oraz poligonu wojskowego – dodaje włodarz jednej z zainteresowanych gmin. Nie bez znaczenia pozostaje walor turystyczny tej linii. Trasa Ełk-Orzysz uznana jest za jedną z najpiękniejszych turystycznych tras kolejowych w Polsce. Warto przywrócić jej dalszy ciąg, właśnie w stronę Olsztyna. – Przywrócenie linii kolejowej nr 223 jest ważne dla wszystkich mieszkańców naszego regionu – uważa Piotr Jakubowski, burmistrz Mikołajek. – Nasza część Mazur jest obecnie wykluczona komunikacyjnie, zwłaszcza jeśli chodzi o połączenia dalekobieżne. Dlatego istotne jest skomunikowanie z Ełkiem i Olsztynem. Komunikacja autobusowa małolitrażowymi busikami jest uciążliwa dla osób dojeżdżających do pracy. Gmina Mikołajki, którą zarządza burmistrz Jakubowski, to gmina turystyczna. – Większość naszych przedsiębiorstw działa w turystyce. Dla nich modernizacja tej linii ma pierwszorzędne znaczenie – wyjaśnia Piotr Jakubowski. – Obecnie zdecydowana większość turystów to osoby podróżujące własnymi samochodami lub zorganizowane grupy autokarowe. W sezonie mało jest ludzi młodych z plecakami, którzy preferują publiczne środki komunikacji. Tego segmentu turystów u nas brakuje. Obserwując pociągi w innych turystycznych regionach Polski, wielu turystów chętnie zostawia samochody w domu, by nie martwić się o parkingi i wyrusza na wczasy pociągiem. Ważną grupę wakacyjnych klientów PKP stanowią rowerzyści i jest to coraz większa grupa turystyczna. Działaniem pozytywnym jest to, że znaczenie tej linii kolejowej dostrzeżono nie tylko w zarządzie województwa, ale także w ministerstwie, z państwową spółką PKP włącznie. To poskutkowało już tym, że zaczęto nawet ubiegać się o środki finansowe. W minionych latach samorządy zainteresowane linią nr 223 kilkukrotnie podejmowały temat przywrócenia połączeń, inicjując chociażby spotkania z zarządem województwa i przedstawicielami PKP. Teraz zgodnie przyłączyły się do inicjatywy obecnego marszałka województwa, związanej z uczestnictwem w programie „Kolej+”. – Mikołajscy radni zadeklarowali, że w momencie podjęcia prac modernizacyjnych samorząd będzie je współfinansował, jednak w ściśle określonej kwocie i przejrzystych warunkach, by nie nadwyrężać budżetu gminy – deklaruje burmistrz Mikołajek. – Pamiętajmy, że zadania związane z rozwojem sieci kolejowej należą przede wszystkim do strony rządowej i powołanych w tym celu spółek skarbu państwa, które czerpią dochody z przewozu pasażerów i towarów – dodaje. Samorządy – gminne czy wojewódzkie – mogą wesprzeć takie inicjatywy, ale same ich nie zrealizują. Przekazanie dużych środków z budżetu gminy, a tylko o dużych środkach może być mowa, musiałoby się odbyć kosztem innych inwestycji czy działań gminy równie lub jeszcze bardziej potrzebnych jej mieszkańcom. – Mamy obawy, dotyczące mechanizmu finansowego programu rządowego „Kolej+”. Strona rządowa finansuje przedsięwzięcie na poziomie 85 proc. kosztów kwalifikowanych, a pozostałe 15 proc. oraz koszty niekwalifikowane, których będzie bardzo dużo, mają finansować samorządy – mówi Piotr Jakubowski. Przy tak rozbudowanych inwestycjach infrastrukturalnych koszty pochłoną setki milionów złotych. Obciążenia dla lokalnych samorządów są więc ogromne. – Przerzuca się też na nas koszty utrzymania połączeń, które zostaną uruchomione po modernizacji linii, a więc obciążenie finansowe będzie miało charakter wieloletni. Na tym etapie nie znamy jeszcze dokładnych kosztów – stwierdza włodarz Mikołajek. – Mam jednak nadzieję, że działania związane z wdrożeniem nowych rządowych programów – w tym „Polskiego Ładu” –  dadzą dodatkowe wsparcie zwiększające szansę na przywrócenie połączeń kolejowych na naszej linii.

Wagę przedsięwzięcia dostrzegli wszyscy przedstawiciele samorządów z terenu, po którym linia 223 biegnie. Zrzeszyli się nawet nieformalnie i występują wspólnie do podmiotów mających wpływ na modernizację tej linii już od początku 2020 roku, kiedy pojawiły się środki na tego typu przedsięwzięcia. Dzięki aktywności samorządowców, ich ścisłej współpracy i determinacji projekt modernizacji przeszedł do Etapu II Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej „Kolej+” do 2028 roku. Każdy z samorządów, prócz zaangażowania merytorycznego, zagwarantował również udział finansowy w tym przedsięwzięciu, aby zabezpieczyć wymagany wkład własny w programie. W tym tygodniu podpisano umowę na wykonanie Wstępnego Studium Planistyczno-Prognostycznego dla linii kolejowej nr 223. Dokument ten ma stanowić podstawę opracowania studium projektowo-technicznego dotyczącego kolejowej trasy Czerwonka-Biskupiec-Mrągowo-Mikołajki-Orzysz. Przy podpisaniu umowy obecny był burmistrz Mrągowa, który obok burmistrza Orzysza jest też reprezentantem samorządów w kontaktach z Urzędem Marszałkowskim.

(ms)

Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)

Aplikacja info.mragowo.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Reklama

Wideo info.mragowo.pl




Reklama
Wróć do