Reklama

Zajęcia teatralne w Młodzieżowym Domu Kultury

Młodzieżowy Dom Kultury w Mrągowie cieszy się stale dużą popularnością. Skupia kolejne pokolenia dzieci, a ich rodzice niejednokrotnie są byłymi wychowankami tej instytucji. W tym roku szkolnym, do grona pedagogicznego dołączył Paweł Kisiel, który poprowadzi zajęcia teatralne – nową formę pracy z dziećmi w MDK. Przeprowadziłam z nim rozmowę.

- Skąd wziął się pomysł na zajęcia teatralne w mrągowskim MDK?

- Od lat pracowałem z młodzieżą oraz z osobami dorosłymi i między innymi razem tworzyliśmy różne twórcze aktywności teatralne, multimedialne, widowiska. Pandemia zatrzymała te działania i je wygasiła. Brakowało mi tego. Nadszedł czas na ponowne przedsięwzięcia teatralne i aktorskie. Dlatego też z Ewą Gnozą panią Dyrektor MDK postanowiliśmy zadziałać w tej sprawie. Mamy na to pozwolenie od władz miasta, co nas bardzo cieszy.

Reklama

- Coś tam jednak się dzieje i działo, na przykład w Mrągowskim Centrum Kultury.

- To prawda, z tego co wiem przyjeżdża pan z Olsztyna z Teatru im. Stefana Jaracza, który jest aktorem i prowadzi zajęcia teatralne. Są to zajęcia dla dzieci i młodzieży oraz dla osób dorosłych i to jest ok, w porządku. Ja tu nie neguję żadnego działania, nie robię konkurencji, ani nie ujmuję prowadzącemu profesjonalizmu. Dla wszystkich starczy miejsca w naszym mieście. Dobrze jest mieć z czego wybierać. My stawiamy na tzw. „lokalsów” tzn. na swoich. Należy dać im szansę. To zmniejsza bariery, bo się już znamy z różnych działalności. Mówię o ludziach, którzy tu żyją, pracują i są. Ewa Gnoza znana jest z tego, że prowadzi grupy HIP - HOP przy wsparciu innych, które odnoszą liczne sukcesy i skupiają od lat wiele dzieciaków oraz młodzież. Prawdopodobnie i w tym gronie znajdą się młode osóbki, które będą chciały liznąć trochę aktorstwa.

Reklama

- Co zaproponujesz dzieciom i młodzieży w czasie swoich zajęć?T

-To nie będą tylko spotkania czysto teatralne, będziemy pracować szerzej. Oczywiście planujemy w przyszłości jakieś przedstawienia i widowiska teatralne. Myślę o wykorzystaniu potencjału MDK i stworzeniu jakiejś formy teatru tańca. To wynika już z naszej wcześniejszej koleżeńskiej współpracy z Ewą. Chciałbym zrobić aktorstwo szerzej pojęte. Między innymi, mam zamiar nauczać zachowania się przed kamerą. Wskazywać na to jak się powinno do niej ustawić, tak aby osiągnąć pożądany efekt. Jak ustawić światła, zbudować odpowiedni klimat, jak wykadrować tworzony film. Duży nacisk chciałbym położyć nad samą grą dostosowaną do różnych form aktorstwa. Na przykład pokazać jak ważna jest nauka okazywania emocji, świadomość mimiki twarzy. Jeżeli mamy zbliżenie, przed kamerą, to wiadomo, że gra nasza twarz, a nie całe ciało. W teatrze na scenie gra się inaczej, a inna gra jest przy tworzeniu spektakli multimedialnych, czy też filmików. Na scenie jest ważny ogół i pokazanie ruchu, przekazywanie gestem, umiejętne prowadzenie dialogu czy też monologu – tego też będę uczył.

Reklama

Jakie jeszcze dziedziny mieszczą się w twojej wizji pracy i w proponowanych przez ciebie zajęciach teatralnych?

- Mam pewne marzenie. Chciałbym wychować sobie i nam następcę w konferansjerce. W Mrągowie oprócz mnie jest jeszcze jeden młody człowiek: Jakub Pietrzykowski, który również prowadzi różne wydarzenia. On robi to dobrze i fajnie, że jest. Jednak mi brakuje po prostu dzieciaków, które mogłyby zapowiadać imprezy sygnowane jako imprezy dla szkół podstawowych. Zapowiadaliby swoich rówieśników. Fajnie byłoby obserwować młodego człowieka, który jeszcze nie jest nawet w szkole średniej, czuje się z tym mikrofonem pewnie i zapowiadając swoich kolegów robi to dobrze. Szkolne imprezy bywają zbyt poważne i sztampowe, taki konferansjer ubarwiłby nie jedno wydarzenie. Niestety, zazwyczaj pojawia się młody człowiek w garniturze, sztywny - ewentualnie taki wiekowy luzak jak ja… To trochę zgrzyta w czasie różnych imprez. Chciałbym móc mieć ten przywilej kształcić młodych, profesjonalnych konferansjerów, którzy by z powodzeniem poprowadzili jakiś występ lub imprezę.

Reklama

- Rozumiem, że te spotkania w MDK mają otworzyć uczestników na różne formy bycia na scenie i publicznego bycia przed ludźmi?

- Przede wszystkim bycia przed ludźmi. W dzisiejszych czasach i tak to się już dzieje. Ruszyły wszelkiego rodzaju media, TIK – TOK, wiele rzeczy dziś się nagrywa i wrzuca w Internet i należy się nauczyć robić to umiejętnie, z głową. Wiedzieć co można, a czego nie powinno się robić.

- I myślisz, że tacy bumerzy jak my, mogą dzieciaki tego nauczyć?

- Bumerzy, jak bumerzy. Ja mogę odpowiedzieć tylko za siebie. Sam nagrywam dużo filmików. Po części wynikało to z mojej dotychczasowej działalności. Ja siedzę w tym. Siedzę w filmie, w promocjach, w TIK – TOK-u, on jest dla mnie narzędziem, którym się posługuję. Widzę co się dzieje w Internecie i bywam na „Lajvach” i pewnego rodzaju pokazówkach, wstawkach i filmikach. Widzę często, ze zarówno młodzi ludzie, jak i bumerzy są nieprzygotowani na wyzwania Internetu, nie potrafią się w tym poruszać. Wcale nie decyduje o tym wiek, ale wiedza, doświadczenie i umiejętności. Niektórzy młodzi ludzie pragną zaistnieć w sieci przez rzeczy głupie lub kontrowersyjne, tylko po to, aby być zauważonym, nieważne jak, ale by była oglądalność i polubienia. Jednak ja chcę im pokazać, że ten cel można osiągnąć w przemyślany i mądrzejszy sposób. Można zrobić fajne filmiki, z klasą poprzez odpowiedni montaż, ujecie, zrobić coś, co wchodzi i ma dużą oglądalność i jest bezpieczne. Chodzi mi tu o to, aby nie odsłaniać za dużo wiedzy o sobie w sieci. By działać bezpiecznie i czuć się bezpiecznie.

Reklama

- To prawda, że obecnie, nie możemy całkiem uniknąć podawania jakichkolwiek informacji w sieci. To jest najchętniej odwiedzane źródło promocji różnych działalności i Internet jest nośnikiem wszelkiej reklamy i wiadomości.

- Tak i tutaj wchodzi kolejna umiejętność, nad którą chcemy popracować z dzieciakami, a mianowicie autoprezentacja. Dziś ta umiejętność wymagana jest niemal wszędzie. W szkole przed: nauczycielami, uczniami, kolegami, kamerami, obiektywem oraz jakąkolwiek publicznością. Nie wiemy jak się zachować, a i tak jesteśmy z tym konfrontowani. Na przykład, zwykła nauka gestów, może pokazać przyszłym aktorom, jaka jest ich wymowa, na co one wskazują i o tym, że są one dla otoczenia źródłem informacji.

Reklama

- Kogo zapraszasz do udziału w zajęciach w mrągowskim MDK?

- Chcę zrobić dwie grupy. Zapraszamy dzieciaki w wieku od szóstego roku życia do dwunastego. To jest dość duży rozstrzał wiekowy, ale to fajnie integruje dzieciaki. Druga grupa, to byłaby młodzież od trzynastego roku życia wzwyż. Mogą to być nawet studenci. Mamy jeden warunek. Musi być to młodzież ucząca się. Szczegółowe informacje można uzyskać w MDK lub bezpośrednio u mnie. Zapraszam.

– Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia. (ABP)

Reklama

Paweł Kisiel – to aktor, reżyser, pedagog, filmowiec (OH! MÓVIE Studio), konferansjer, animator. Twórca i współtwórca różnych grup teatralnych w Mrągowie i jego okolicach (Post Arte-Fakt, INSANIA, Teatr ALE, PAULO INSANIA). Twórca lub współtwórca licznych spektakli i widowisk teatralnych, multimedialnych oraz różnych przenikających i uzupełniających się form artystycznego wyrazu.

Zdjęcia pochodzą z: archiwum prywatnego Pawła Kisiela oraz z oficjalnej strony FB MDK w Mrągowie;

Aplikacja info.mragowo.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo info.mragowo.pl




Reklama
Wróć do