
I w końcu jest najpiękniejsza pora roku - wiosna. Wolnych chwilach biorę rower i aparat i jadę tam gdzie czas zwalnia, gdzie widoki zapierają dech. Jestem wdzięczna i dziękuję losowi, że mogę się tym wszystkim napawać. To kilka kadrów z moich ostatnich wypraw rowerowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie