
W Mrągowie ponownie zorganizowano Spartakiadę Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych. Wiele osób z niecierpliwością czekało na jej reaktywację. W czym tkwi siła tego wydarzenia? Czym ono jest dla samych organizatorów? Opowiedzieli mi o tym pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mrągowie, ale najpierw przeprowadziłam rozmowę z dyrektor MOPS - Moniką Oleszkiewicz – Adamską.
Który to już raz, dzieci i młodzież z niepełnosprawnością oraz ich przyjaciele spotykają się na Spartakiadzie?
Monika Oleszkiewicz-Adamska: — Jest to już XXIV Spartakiada Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych. Spartakiadę zapoczątkował ówczesny pan dyrektor MOPS pan Julian Osiecki i początkowo zawsze była ona organizowana przez tę instytucję. Oczywiście działo się to przy współpracy naszego DPS-u, Szkoły Specjalnej oraz różnych organizacji. Później, przez moment, organizacja imprezy została przekazana do Mrągowskiego Centrum Kultury. Następnie był COVID – 19 i wszystkie imprezy wówczas zostały wstrzymane i nareszcie dzisiaj, po tych kilku latach przerwy, postanowiliśmy tę imprezę reanimować.
Dlaczego warto było ją reanimować?
— Uczestniczyłam w tych spartakiadach od zawsze. Najpierw przychodziłam na nie jako dziecko. Obserwowałam ją, bo coś fajnego działo się w mieście. Później byłam tu już w roli pracownika MOPS w Mrągowie, czyli organizatora tego wydarzenia. Zawsze to była bardzo fajna impreza. Przyciągała ona wiele dzieci. Jest to wydarzenie zaadresowane przede wszystkim do dzieci z niepełnosprawnością z naszego miasta, mieszkańców DPS –u oraz z naszej szkoły specjalnej. Te dzieci są ograniczone przez swoją niepełnosprawność. Nie zawsze mogą uczestniczyć we wszystkich imprezach plenerowych organizowanych w naszym mieście. Postanowiliśmy tę imprezę zorganizować głownie z myślą o nich. Już dzisiaj wiemy, że wiadomość o jej reaktywacji, sprawiła im ogromną radość. Byli szczęśliwi na myśl, że będą mogli uczestniczyć w tej Spartakiadzie.
Oczywiście dzieci z niepełnosprawnością są głównymi adresatami tej spartakiady, jednak ta impreza ma również inne atuty.
— O tak, wartością dodaną jest integracja wszystkich osób, które włączyły się do jej organizacji i dziś biorą udział w wydarzeniu. Połączył nas w działaniu bardzo szczytny cel i wyjątkowość wydarzenia. Przybliżyliśmy się do siebie jako pracownicy, wolontariusze, sponsorzy oraz mieszkańcy i to jest wspaniałe.
Mówiąc o integracji rozumiem, że w zawodach biorą nie tylko udział osoby z niepełnosprawnością?
— W tej zabawie mogą wziąć udział wszystkie dzieci. Jednakże pierwszeństwo dajemy dzieciom z niepełnosprawnością. Te dzieci są przydzielane do odpowiednich konkurencji, specjalnie dostosowanych do ich możliwości. Jednak chcemy integrować poprzez to wydarzenie i chodzi o to, aby wszystkie dzieci z naszego miasta, które zechcą, mogły się razem z nami bawić.
Niektórzy od lat są uczestnikami Spartakiady?
— Nazwa mówi o tym, że jest to Spartakiada dla dzieci i młodzieży, ale są z nami dzisiaj dorosłe osoby z niepełnosprawnością, które uczestniczyły w niej już od samego początku. Widzimy dziś te same twarze, które są z nami i nas nie opuściły nas - to daje nam wielką radość. Bardzo się z tego cieszymy.
Na tej spartakiadzie dzieci są nagradzane, jak na sportową rywalizacje przystało …
— Tak, uczestnicy konkurencji otrzymują medale, dyplomy, upominki. W tym roku mamy fajne nagrody, na które pozyskaliśmy środki finansowe z PFRON –u. Myślę, że dzieci będą się po prostu cieszyły. Mamy też wielu sponsorów, którym jesteśmy wdzięczni. W to wydarzenie włączyły się nasze mrągowskie piekarnie i cukiernie, różni darczyńcy.
Powiem szczerze, że jest to pierwsza Spartakiada organizowana przeze mnie, w roli dyrektora MOPS -u, dla mnie to było wielkie wyzwanie. Stresowałam się i zadałam sobie wiele pytań: Czy to wszystko wypali? Czy dopisze nam pogoda? Pogoda dopisała, frekwencja też, bardzo się z tego cieszę.
To prawda. Kto jeszcze zaangażował się w organizację tego wydarzenia?
— Głównym organizatorem jest MOPS w Mrągowie. Wszyscy nasi pracownicy naprawdę stanęli na wysokości zadania. Bardzo im dziękuję. Mamy też świetnych współorganizatorów nasz Dom Pomocy Społecznej z Ul. Młodkowskiego, Zespół Szkół Specjalnych, Środowiskowy Dom Samopomocy Społecznej, Mrągowskie Centrum Kultury, Młodzieżowy Dom Kultury. Do działań włączyli się również przedstawiciele Klubu Seniora, Harcerzy, Policji, Straży Pożarnej, TBS-u… Imprezę objął honorowym patronatem Burmistrz Miasta Mrągowa. Spartakiada jest rozpoczęta z wielką pompą, bo przygrywa nam dziś, Mrągowska Orkiestra Dęta, a właśnie za chwilę rozgrzeje dzieciaki Alicja Jakubiak ZUMBA. Wszystkich pomocników nie zliczę, ale jestem każdemu z osobna wdzięczna. To jest niesamowite, że wszyscy potrafiliśmy się zintegrować dla dzieciaków z niepełnosprawnością, po to aby zobaczyć ich radość i uśmiech na twarzy.
Już na początku dzisiejszej Spartakiady, widać, że było warto ją zorganizować…
—Tak. Mam nadzieję, że spotkamy się również za rok. Mam taką nadzieję, że ta impreza powróci na stałe do naszego kalendarza imprez. Chcielibyśmy ją organizować zawsze w czerwcu. Myślę, że następne spartakiady będą jeszcze piękniejsze i lepsze.
Po tej rozmowie, niektórzy pracownicy MOPS –u podzielili się ze mną swoimi refleksjami dotyczącymi Spartakiady i odpowiedzieli mi na pytanie: Dlaczego, ich zdaniem, warto było reaktywować to wydarzenie?
Po tej wypowiedzi i moim uczestnictwie w całym wydarzeniu - pozostaje mi tylko zgodzić się z moimi przedmówcami, życząc sobie i im, by Spartakiada Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych była kontynuowana jeszcze przez wiele lat. Agnieszka Beata Pacek.
Zdjęcia: A. Pacek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie