
Jak nasze samorządy zamierzają przeciwdziałać trwającemu kryzysowi energetycznemu? Co w związku z tym czeka nas w najbliższym czasie?
Jakiś czas temu premier Morawiecki zapowiedział zmniejszenie zużycia prądu i to już od 1 października. Swoją zapowiedzią niejako zobowiązał do tego zarówno administracje rządowe, jak i samorządy. W poszczególnych jednostkach z terenu powiatu mrągowskiego zapytaliśmy w jaki sposób samorząd radzić sobie z podwyżkami cen prądu i czego w związku z tym mogą spodziewać się mieszkańcy? Zadaliśmy również pytanie o to, czy nasze samorządy są w ogóle przygotowane na kryzys energetyczny?
Włodarze gminy Piecki mają świadomość, że w przyszłym roku koszty energii bardzo wzrosną. W ramach ogłoszonego przetargu na energię elektryczną w grupie zakupowej wpłynęły oferty, które kilkukrotnie przewyższają obecne stawki za kilowatogodzinę. — Staramy się podejmować działania, które mają na celu ograniczenie negatywnego wpływu tych wydatków na budżet gminy — deklaruje Hubert Sadownikow, sekretarz gminy.
Na terenie gminy od kilku lat trwa wymiana starych lamp rtęciowych lub sodowych na nowe – energooszczędne. Znaczna ich część pozwala na bezprzewodowe sterowanie natężeniem światła, co pozwala obniżyć koszty, bez negatywnego wpływu na bezpieczeństwo korzystających z dróg. — Rozważamy także wyłączanie części lamp w miejscach publicznych. Z pewnością liczba iluminacji świątecznych w grudniu i styczniu zostanie znacznie zmniejszona — przyznaje Hubert Sadownikow. W ubiegłym roku zamontowane zostały na pięciu obiektach użyteczności publicznej panele fotowoltaiczne, które pozwalają na oszczędności. — Działania oszczędnościowe wprowadzane są również w placówkach użyteczności publicznej. Kierownicy poszczególnych jednostek podległych otrzymali polecenie, by ograniczać zużycie światła tam, gdzie jest to możliwe. W urzędzie gminy także realizujemy tą zasadę — dodaje sekretarz gminy Piecki.
Podobnie jak inne gminy w kraju, gmina Piecki musi zmierzyć się z wyzwaniami spowodowanymi trwającym kryzysem energetycznym. — Obawiamy się znacznego wzrostu cen energii i paliw, a w konsekwencji wpływu ich cen na kształt przyszłorocznego budżetu. W ślad za pojawiającymi się podwyżkami nie idzie niestety wzrost dochodów bieżących. Staramy się podejmować działania i reagować na ile to możliwe na obecną sytuację. W celu zabezpieczenia energii na wypadek jej wyłączenia w sytuacjach kryzysowych, zakupione zostały m.in. agregaty prądotwórcze. Zabezpieczona została kotłownia osiedlowa w Pieckach, która doprowadza ciepło dla największego skupiska ludności w naszej gminie. Ponadto zakupiony został mobilny agregat prądotwórczy, który umożliwia działanie hydroforni i dostarczanie wody w wybranych miejscach i czasie — dodaje Hubert Sadownikow. W zasilanie awaryjne w oparciu o agregat prądotwórczy wyposażona została również Szkoła Podstawowej w Pieckach. Działanie to pozwoli na funkcjonowanie kuchni szkolnej na wypadek zdarzenia kryzysowego.
Gmina Sorkwity, jak większość samorządów w Polsce zmuszona będzie do zakupu energii elektrycznej w 2023 r. po znacznie wyższych kosztach niż w poprzednich latach. — Nasza Gmina jest w o tyle dobrej sytuacji, iż w roku 2012 zmodernizowaliśmy kotłownię zasilającą w ciepło mieszkańców Sorkwit oraz Szkołę Podstawową im. Janusza Korczaka w Sorkwitach — mówi Anna Łuciuk, skarbnik gminy. Kotłownia wcześniej zasilana była olejem opałowym, który generował wysokie koszty ogrzewania, po modernizacji w kotłowni spalana jest biomasa (zrębka), co skutkuje oszczędnością w wysokości około 40% w stosunku do oleju. — Ponadto w 2018 roku dokonaliśmy modernizacji oświetlenia ulicznego w całej gminie oraz w budynkach dwóch szkół podstawowych, dla których organem prowadzącym jest Gmina Sorkwity oraz w Gminnym Ośrodku Kultury w Sorkwitach — dodaje pani skarbnik. Modernizacja polegała na wymianie lamp rtęciowych, a w części sodowych na lampy ledowe. Wymiana oświetlenia przyniosła efekty w postaci oszczędności na poziomie około 70% zużycia energii elektrycznej, tak więc koszt energii elektrycznej w jednostkach organizacyjnych gminy został już wcześniej zminimalizowany.
— W naszej gminie większy problem stanowić będzie koszt energii elektrycznej zużywanej przez Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Warpunach Sp.z.o.o., który administruje siecią wodociągowo - kanalizacyjną i ciepłowniczą w całej gminie. Wójt Gminy Sorkwity wraz z organem stanowiącym zastanawiają się na możliwościami zminimalizowania wzrostu wydatków na energię elektryczną i cieplną, tak aby jak najmniej dotknął on bezpośrednio mieszkańców Gminy Sorkwity, m.in. w budżecie na 2022 rok zaplanowana jest termomodernizacja budynku Szkoły Podstawowej im. Ireny Sedlerowej w Warpunach, która znacząco obniży koszty energii cieplnej zużywanej przez szkołę — informuje Anna Łuciuk. — Ponadto gmina posiada już dokumentację na termomodernizację pozostałych budynków użyteczności publicznej będących własnością Gminy Sorkwity, tak więc można powiedzieć, że nasza gmina przygotowuje się do oszczędzania nośników energii, ale przygotowania były poczynione bardziej ze względów ekologicznych, jak też oszczędnościowych.
Samorządy muszą szukać oszczędności w wydatkach bieżących, ponieważ zgodnie z wymogiem art. 242 ustawy o finansach publicznych - wydatki bieżące, powinny być finansowane dochodami bieżącymi. Co prawda ustawodawca zmienił ustawę o dochodach JST i pozwolił - na razie - na finansowanie ich również wolnymi środkami z lat ubiegłych. — Gmina Sorkwity posiada takie środki, więc w roku 2023 z nich skorzysta. W związku z tym mieszkańcy nie powinni w przyszłym roku odczuć znacząco wzrostu cen nośników energii — uspokaja skarbnik Anna Łuciuk.
Gmina Mrągowo, podobnie jak większość samorządów z powiatu mrągowskiego, kupuje energię poprzez przetarg na zakup w grupie, której liderem jest Miasto Olsztyn. — Niestety pierwsze postępowanie przetargowe zakończyło się fiaskiem i cenami ponad 5 razy wyższymi niż w roku bieżącym. Obecnie trwa drugie postępowanie i liczymy na to, że cena będzie dużo niższa — mówi wójt Piotr Piercewicz.—Do końca bieżącego roku mamy jeszcze gwarantowaną cenę na poziomie poniżej 50 groszy za kW, jednak już teraz musimy się zastanowić, jak jeszcze bardziej ograniczyć zużycie prądu, mając na uwadze ewentualną podwyżkę.
W gminie oszczędności szukano już od dawna, dlatego już w 2020 roku wymieniono połowę lamp ulicznych z tzw. „sodówek” na lampy typu LED. — Na początku bieżącego roku przygotowaliśmy z kolei wniosek do Programu Inwestycji Strategicznych dotyczący rozbudowy oświetlenia w niektórych miejscowościach oraz wymiany pozostałych ponad 400 lamp na terenie gminy. I na to mamy przyznane dofinansowanie, wkrótce będziemy ogłaszać przetarg. Te działania na pewno pozwoliły i pozwolą nam zmniejszyć zużycie energii. Od lat stosujemy już czasowe wyłączenia lamp w większości naszych miejscowości, jeśli stanie się to konieczne, niestety będziemy musieli wprowadzać kolejne ograniczenia w długości ich świecenia — dodaje wójt.
Czy samorząd jest przygotowany na kryzys energetyczny? — Wydaje mi się, że nie jesteśmy w stanie swoimi działaniami uniknąć kryzysu, ale na pewno uda nam się go ograniczyć — odpowiada Piotr Piercewicz. — Z pewnością konieczne jest dalsze inwestowanie w OZE i dalsze ograniczenie zużycia energii wszędzie tam, gdzie to możliwe. Już wcześniej zrealizowaliśmy inwestycje dotyczące instalacji fotowoltaicznych na budynkach czterech szkół i zainstalowaliśmy dwie pompy ciepła. Jednak konieczne są dalsze modernizacje, ale do tego niezbędna jest szeroka pomoc finansowa ze źródeł krajowych i unijnych.
A w jaki sposób radzi sobie z podwyżkami cen prądu gmina Mikołajki? — Na dzień dzisiejszy jest ogłoszony drugi przetarg na zakup energii elektrycznej. Pierwszy unieważniono ze względu na ponad czterokrotną zwyżkę ceny za kWh. Decyzję dotyczącą dalszych działań podejmiemy po otrzymaniu nowych stawek za energię — mówi Natalia Wrzosek, inspektor ds. promocji, turystyki, kultury i sportu w Urzędzie Miasta i Gminy w Mikołajkach. Jak zapewnia, mieszkańcy mogą się spodziewać radykalnych cięć odnośnie bieżących wydatków, jak również ograniczenia inwestycji realizowanych przez gminę.
Na pytanie o to czy gmina jest przygotowana na kryzys energetyczny, otrzymaliśmy jedynie odpowiedź, że „podobnie jak rząd i państwo polskie”.
Niestety do chwili obecnej z Urzędu Miejskiego w Mrągowie nie otrzymaliśmy żadnych informacji w tej sprawie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie