
Po remisie z Romintą w Gołdapi na inaugurację nowego sezonu, piłkarze Mrągowii nie zdobyli nawet punktu w pierwszym meczu na własnym stadionie. Żółto-czarni przegrali ze Zniczem Biała Piska 2:3 i na wygraną poczekają przynajmniej do spotkania z rezerwami Stomilu...
W meczu 2. kolejki forBET IV ligi Mrągowia dała się rywalowi zaskoczyć w pierwszym kwadransie. W tym czasie piłkarze Znicza trzykrotnie pokonali bramkarza MKS-u, co ustawiło rywalom mecz. Podopieczni Mariusza Niedziółki musieli gonić wynik, co mogło się skończyć kolejną stratą. Przyjezdni w pierwszej odsłonie spotkania jeszcze kilka razy zagrażali bramce strzeżonej przez Adriana Orła, a całkiem niezłe zawody rozgrywał Dawid Pietkiewicz, który jeszcze niedawno na co dzień występował na stadionie przy Mrongowiusza 1. Swoje okazje na gola kontaktowego mieli też gospodarze, ale ten padł dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy. Akcję Drzewiecki - Kuśnierz - Rybkiewicz zakończył ten ostatni, uprzedzając bramkarza rywali.
W drugiej połowie "żółto-czarni" zdominowali grę, a goście ograniczyli się do gry z kontry. Świetnie w bramce Znicza spisywał się Damian Kąkolewski, który kilka razy ratował swój zespół przed utrata gola. Skapitulował jednak przy karnym, wykonanym przez Łukasza Kuśnierza (faul na Adamie Słuchockim). Mrągowianie nie rezygnowali, ale brakowało im precyzji albo zimnej krwi. Chyba najlepszą okazję na wyrównanie miał tuż przed końcem Słuchocki, jednak młody napastnik przegrał pojedynek z golkiperem rywala.
— Ciężko po takim meczu cokolwiek powiedzieć mądrego [...] — powiedział po meczu trener Niedziółka. — Grając z takim zespołem nie możemy zostawić im tyle przestrzeni, bo oni tylko na to czekali i to wykorzystali. Później z każdą minutą odzyskiwaliśmy rezon. Zaczęliśmy stwarzać sytuacje, zdobyliśmy ważną bramkę przed przerwą. W przerwie zrobiliśmy zmiany, które pozytywnie wpłynęły na zespół. Całą drugą połowę mieliśmy przewagę, Znicz się bronił i próbował kontrować — dodał. — Szkoda, że w ostatnich sekundach meczu Adaś nie zachował więcej spokoju, bo mogliśmy mieć piękny “come back”. Chłopak ma dopiero 17 lat, wchodzi do seniorskiej piłki, ale trzeba powiedzieć, że zaprezentował się przyzwoicie i tutaj widzę pozytywy. Wynik na pewno nas nie zadowala.
2023-08-11 | |||
18:00 | MKS Olimpia Olsztynek | 0 : 1 | ZKS Olimpia II Elbląg |
2023-08-12 | |||
11:00 | GKS Mamry Giżycko | 1 : 1 | MKS Rominta Gołdap |
14:00 | MKS Mazur Ełk | 4 : 1 | GKS Polonia Iłowo |
16:00 | BKS Tęcza Biskupiec | 3 : 0 | Stomil II Olsztyn |
16:00 | MKS Mrągowia | 2 : 3 | MLKS Znicz Biała Piska |
16:00 | MKS Polonia Lidzbark Warmiński | 2 : 2 | IKS Jeziorak Iława |
17:00 | KKS Granica Kętrzyn | 1 : 1 | MLKS Motor Lubawa |
2023-08-13 | |||
16:00 | KS Constract Lubawa | 0 : 1 | DKS Dobre Miasto |
Poz | Zespół | M | Pkt | Bramki+ | Bramki- |
---|---|---|---|---|---|
1 | MKS Polonia Lidzbark Warmiński | 23 | 54 | 69 | 20 |
2 | MLKS Znicz Biała Piska | 23 | 53 | 63 | 28 |
3 | MKS Mrągowia | 23 | 46 | 53 | 32 |
4 | DKS Dobre Miasto | 23 | 44 | 43 | 31 |
5 | MKS Rominta Gołdap | 23 | 43 | 42 | 30 |
6 | KKS Granica Kętrzyn | 23 | 39 | 43 | 29 |
7 | ZKS Olimpia II Elbląg | 23 | 38 | 35 | 25 |
8 | BKS Tęcza Biskupiec | 23 | 36 | 35 | 29 |
9 | GKS Mamry Giżycko | 23 | 24 | 33 | 54 |
10 | IKS Jeziorak Iława | 23 | 23 | 34 | 47 |
11 | MKS Olimpia Olsztynek | 23 | 23 | 30 | 45 |
12 | MKS Mazur Ełk | 23 | 22 | 34 | 36 |
13 | MLKS Motor Lubawa | 23 | 21 | 22 | 35 |
14 | KS Constract Lubawa | 23 | 19 | 39 | 69 |
15 | Stomil II Olsztyn | 23 | 17 | 31 | 59 |
16 | GKS Polonia Iłowo | 23 | 12 | 26 | 63 |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie