
To był udany weekend dla naszych piłkarzy. Mrągowia i Żagiel od trzech kolejek idą ramię w ramię, choć... na innych frontach.
W 15. kolejce forBET IV ligi piłkarze MKS Mrągowia rozgromili u siebie Błękitnych Orneta 6:0 (do przerwy 4:0). Do bramki rywali trafili Eryk Kosek, Patryk Romejko (gol samobójczy), Mahamadou Bah, Piotr Błędowski, Mateusz Barszczewski i Piotr Wypniewski. To czwarte z rzędu zwycięstwo podopiecznych Mariusza Niedziółki. Po jesiennej rundzie "żółto-czarni" zajmują 4. miejsce w tabeli z dorobkiem 27 punktów i stratą aż ośmiu "oczek" do liderującego Jezioraka Iława.
W niedzielę w Pieckach też zapowiadał się pogrom. Gospodarze grający w podobnych barwach jak ich czwartoligowi koledzy do przerwy prowadzili 3:0 z ekipą Naki Olsztyn. Do bramki rywala trafiali niezawodni w tym sezonie Jakub Wachowski i Marcin Spirydon oraz Aleksander Loch. W drugiej połowie piłkarze KSŻ oddali inicjatywę, ale goście strzelili "tylko" dwa gole i trzy punkty zostały na ŻagielArena. Pieckowianie kończą rundę jesienną w lepszych nastrojach niż ich wyżej notowani koledzy. W 15. kolejkach uzbierali 34 punkty, co daje im 3. miejsce w tabeli okręgówki, ale do lidera - Rominty Gołdap - mają taką samą stratę, jak Mrągowia do Jezioraka.
W najbliższy weekend obydwa zespoły rozegrają pierwsze mecze rundy rewanżowej w swoich ligach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie