
W czwartek w mrągowskiej komendzie policji linia na stanowisku dowodzenia zrobiła się naprawdę „gorąca”. Dyżurny odebrał serię połączeń od mieszkańców powiatu, którzy nie dali się „nabrać” oszustom.
Mieszkańcy skarżyli się na połączenia od rzekomego policjanta, kuriera lub innych osób cieszących się zaufaniem społecznym.
— Zgłaszający informowali między innymi o mężczyźnie podającym się za oficera policji, który usiłował zdobyć ich dane osobowe pod legendą zaangażowania w akcję policyjną. Kolejnym sposobem było podawanie się za kuriera, który miał dostarczyć przesyłkę. Z kolei jedną z mieszkanek Mrągowa próbowano wmanewrować, że wezwała karetkę pogotowia, która zaraz przyjedzie, a kobieta ma czekać przed domem — przekazała mł. asp. Paulina Karo, oficer prasowy KPP w Mrągowie.
Rzeczniczka mrągowskiej policji chwali fakt, że mimo licznych informacji o próbach oszustwa, do komendy nie zgłosiła się żadna osoba, która padłaby ofiarą oszustów.
— To świadczy o dużej świadomości społecznej mieszkańców powiatu — dodała Paulina Karo. — Dlatego po raz kolejny przypominamy, że przez telefon każdy może podać się za policjanta, pracownika banku lub krewnego, a w Internecie funkcjonują narzędzia, poprzez które oszuści wykorzystują fałszywy identyfikator dzwoniącego!
Wszyscy powinniśmy przestrzegać szczególnie starsze osoby, by nigdy nie przekazywały nieznajomym swoich danych osobowych, informacji dostępowych do kont bankowych, a także gotówki czy wartościowych przedmiotów. A o każdej próbie oszustwa powiadomiły policję!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie