
Zazwyczaj to zima zaskakuje drogowców, tymczasem w Zalcu jeden z drogowców zaskoczył... policjantów.
Do nietypowego zdarzenia doszło we wtorek (20.02) przed godz. 3 na drodze krajowej nr 59 w okolicy miejscowości Zalec. Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce zdarzenia zastali dwóch mężczyzn próbujących wyciągnąć pługopiaskarkę z rowu.
— Funkcjonariusze ustalili, że kierującym był 53-letni mieszkaniec powiatu makowskiego. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że mężczyzna jadąc pługopiaskarką na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego wjechał do przydrożnego rowu — przekazała mł. asp. Paulina Karo, oficer prasowy komendy policji w Mrągowie.
W trakcie interwencji policjanci wyczuli od kierowcy wyraźny zapach alkoholu. Kontrola trzeźwości potwierdziła 2 promile alkoholu w organizmie. W związku z zaistniała sytuacją pojazd został przekazany osobie wskazanej przez kierowcę i zabezpieczony do czasu usunięcia z drogi.
— Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości kierującemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten będzie orzekany określono na poziomie 3 lat — przypomina policyjna rzeczniczka. — Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd będzie obligatoryjnie orzekał świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się tego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie