
Radny Jakub Doraczyński jest pierwszym oficjalnie zarejestrowanym kandydatem na burmistrza Mrągowa. Do komisarza wyborczego wpłynęło już także zgłoszenie obecnego włodarza.
— Moja rodzina jest związana z Mrągowem już od trzech pokoleń. Mój ojciec jest lekarzem i radnym miejskim. Mama ma również doświadczenie kierownicze i samorządowe. Sprawy związane z naszym miastem zawsze stanowiły temat przy rodzinnym stole. Dlatego od zawsze interesowałem się sprawami miejskimi i samorządowymi — mówi o sobie Jakub Doraczyński.
Studiował w Gdańsku, ale nie ukrywa, że po studiach czuł, że chce mieszkać właśnie w Mrągowie. W bieżącej kadencji trafił do rady po raz pierwszy, jednak pokazał się z na tyle dobrej strony, że grupa radnych zdecydowała się wesprzeć jego kandydaturę na burmistrza w kwietniowych wyborach. A dlaczego zdecydował się kandydować?
— Z poczucia obowiązku, ale też chcę by moje dzieci także w przyszłości mieszkały w Mrągowie — dodaje Doraczyński. — Już teraz mam przy sobie grupę doświadczonych osób, którzy mają podobną wizję naszego miasta. Musimy poprawić zarządzanie, planowanie inwestycji i - tak po prostu - przywrócić szacunek dla mieszkańców. W ciągu mijającej kadencji ich potrzeby nie zawsze stały na pierwszym planie. Niestety częściej wyprzedzały je interesy deweloperów.
Pierwszy formalnie zgłoszony kandydat na burmistrza Mrągowa ma 36 lat, jest żonaty i ma dwoje dzieci. Do 2019 roku pracował w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji w Mrągowie. Obecnie prowadzi własną działalność gospodarczą w branży sanitarnej. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej. Radny obecnej kadencji Rady Miejskiej w Mrągowie 2018-2024, przewodniczący klubu radnych Wspólna Sprawa 2024.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie