Burmistrz vs radny. Kto łamie prawo?

W miniony weekend tysiące turystów przewinęło się ulicami, chodnikami i bulwarami Mrągowa i Mikołajek podczas imprez uświetniających święta obu tych miast, a na scenach zagrały gwiazdy i gwiazdeczki, w tym Margaret, Baranovski, Mesajah, Mrozu, Bartek Królik i in. Poimprezowy kurz jeszcze nie opadł na dobre, a niektórzy wrócili do lokalnej rzeczywistości z tzw. przytupem...

W mediach społecznościowych na oficjalnym profilu burmistrza Stanisława Bułajewskiego pojawił się wpis, w którym „głowa” Mrągowa odniosła się do rewelacji wygłoszonych kilka dni wcześniej przez radnego Mrągowskiej Inicjatywy Społecznej - Roberta Wróbla. Przypomnijmy, że radny w MATERIALE FILMOWYM, który 28 czerwca pojawił się na stronie klubu MIS, poruszył nieprawidłowości w spółce miejskiej Miasteczko Westernowe Mrongoville, zakończone ukaraniem jednego z członków zarządu. Już po gorącym weekendzie burmistrz oskarżył radnego o manipulacje i postraszył przedsądowym wezwaniem. Stanisław Bułajewski zarzucił radnemu to, że posługując się nieprawdami i manipulacjami naruszył on dobre imię prezesa miejskiej spółki i jego samego. „W związku z powyższym w przygotowaniu jest wezwanie przedsądowe (pismo przygotowuje renomowana kancelaria adwokacka). Działania Pana Roberta Wróbla (napełnionego jadem i nienawiścią (pisownia oryginalna - dop. red.) sprawiły, że istnieje uzasadnione podejrzenie, że jego wypowiedzi mogą wypełniać znamiona wielu czynów zabronionych wynikających z kodeksu karnego m.in. z art. 212 § 2 k.k.¹, czy też art. 226 § 1 k.k.² ([...] - POST BURMISTRZA)”. Jak podkreślił burmistrz ma to być pierwsze i ostatnie ostrzeżenie skierowane w stronę radnego. Żąda od niego m.in. wycofania się ze stawianych zarzutów, przeproszenia „pokrzywdzonych” oraz wpłacenia co najmniej 10 tys. złotych na rzecz mrągowskiego hospicjum. — Pan burmistrz zamiast odpowiedzieć na zarzuty i „rozprawić się z manipulacjami" w sposób rzeczowy postanowił mnie postraszyć — ripostuje radny Robert Wróbel. — W nagraniu, które tak nie spodobało się panu burmistrzowi, przedstawiłem konkretne sytuacje i kwestie, które miały miejsce. Niestety po raz kolejny pan burmistrz unika odpowiedzi. A szkoda, bo pełniąc nadzór właścicielski nad spółką miejską NIE DOPEŁNIŁ SWOICH OBOWIĄZKÓW. Zdaniem radnego Wróbla burmistrz jako pierwszy dowiedział się o stwierdzeniach prezesa spółki Mrongoville o nielegalnej sprzedaży alkoholu. Potem sprawą miał się zainteresować Urząd Skarbowy, a na końcu sąd. Zamieścił także treść pisma (PEŁNA TREŚĆ PISMA) skierowanego do burmistrza Bułajewskiego. I pyta: — Dlaczego się tym nie zainteresował? Zapowiada się, że sprawa będzie miała dalszy ciąg, choć nie wiadomo czy faktycznie już teraz zakończy się w sądzie. Burmistrz obiecał ujawnić „rewelacje” w sprawie - zapewne zaniżonych w jego mniemaniu - stawek czynszu ustalonych przez jego poprzedniczkę, a wynikających z tytułu opłat dzierżawy mienia publicznego, sugerując, że „odpowiedź może być tylko jedna”. Z sugestii włodarza na razie nie wiadomo jednak z czego te niskie (?) opłaty wynikały. Kto zatem przekroczył lub złamał prawo - radny, przeciw któremu zapowiadane jest póki co wezwanie przedsądowe czy odwrotnie - burmistrz, któremu radny zarzuca niedopełnienie obowiązków³?

PRZYDATNE PARAGRAFY

¹ Art.  212 [zniesławienie] § 1 - Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 2 - Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. ² Art. 226 [znieważenie funkcjonariusza publicznego lub organu konstytucyjnego RP] § 1 - Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. ³ Art. 231 [nadużycie władzy] § 1 - Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2 - Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.