
Bartosz Stańczyk z UKS Fight Club Mrągowo drugi raz z rzędu wygrywa w Grand Prix Polski w kickboxingu! Dobre starty zaliczyli także dwaj inni fighterzy z Mrągowa - Błażej Szczepanek i i Sebastian Brzostek.
— Drugi rok z rzędu zdobywam Grand Prix Polski w kickboxingu — informuje na swoim profilu w mediach społecznościowych Bartosz Stańczyk. — Zawody były ciężkie, pierwszą walkę wygrywam na punkty, a drugą przez TKO w 2. rundzie. Rok rozpoczęty bardzo dobrze, teraz czekam na kolejne turnieje i miejmy nadzieję sukcesy — dodaje uczeń Zespołu Szkół nr 2 im. Władysława Jagiełły.
Bartosz wystartował w kategorii junior w formule kick-light. W swojej kategorii wagowej (-79kg) w półfinale zmierzył się z Michałem Śliwińskim z Akademii Sportów Walki i Rekreacji ALEX z Kutna, by w decydującej walce pokonać Jakuba Jankowskiego z Uniq Fight Club Warszawa.
— Dziękuję bardzo trenerowi za bycie w narożniku, trafne podpowiedzi i przygotowanie, rodzicom, bo zawsze wszędzie ze mną jeżdżą i wspierają mnie całym serduchem. Dziękuję również wszystkim, którzy we mnie wierzyli i mi kibicowali — podziękował trzeci zawodnik mistrzostw świata.
W tej samej formule startowali też dwaj inni juniorzy Fight Clubu. Sebastian Brzostek (-84kg) po pokonaniu Bartłomieja Laska z Klubu Walhalla Mińsk Mazowiecki w półfinale, przegrał walkę o prymat z Sebastianem Jędrasiem z X Fight Piaseczno. Błażej Szczepanek (-63kg) w przedwalkach wyeliminował Jakuba Solkę (WKS SFINKS Węgrów), a w ćwierćfinale Krystiana Wąsika (Uniq Fight Club Warszawa). Przegrał w półfinale z późniejszym triumfatorem Kacprem Stelmasiakiem (Łaski Klub Sztuk Walki).
W zawodach, które odbyły się w weekend w Mińsku Mazowieckim wystartowało ponad 470 zawodników z 36 klubów. Turniej był otwarty także na zawodników z zagranicy. Jego organizatorem było Stowarzyszenie Klub Walhalla, przy wsparciu miasta oraz Szkoły Podstawowej nr 4 im. Powstańców Styczniowych w Mińsku Mazowieckim.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie