
Po kilku dniach intensywnych działań zakończyła się akcja poszukiwawcza prowadzona na jeziorze Czos w Mrągowie. Niestety, potwierdziły się najgorsze przypuszczenia – w piątek, tuż przed godziną 17:00, służby ratownicze natrafiły na ciało 76-letniego mężczyzny, który w środę wszedł do wody i nie wypłynął na powierzchnię.
Ciało odnaleziono na głębokości około 5 metrów, przy użyciu nowoczesnego sprzętu – sonaru oraz specjalistycznego drona podwodnego. W działaniach poszukiwawczych przez ostatnie dni uczestniczyli strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Mrągowie, ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz nurkowie z Giżycka.
Przyczyny oraz dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia będą teraz przedmiotem śledztwa prowadzonego przez mrągowską policję pod nadzorem prokuratury.
To smutne zakończenie akcji, która poruszyła mieszkańców Mrągowa i okolic. Wiele osób z niepokojem śledziło rozwój sytuacji, mając nadzieję na pozytywne zakończenie. Niestety, życie ponownie pokazało, jak nieprzewidywalnym i niebezpiecznym żywiołem potrafi być woda.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie