
37-latek znęcający się nad żoną trafił do policyjnego aresztu. Sprawca przemocy usłyszał zarzut psychicznego znęcania się nad osobą najbliższą. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.
W Pieckach policjanci z tamtejszego posterunku kilkukrotnie interweniowali wobec mężczyzny, który pod działaniem alkoholu wszczynał w domu awantury.
— Pokrzywdzona poinformowała funkcjonariuszy, że jej mąż podczas awantur wyzywa ją, kieruje w stosunku do niej groźby oraz zakłóca spoczynek nocny — przekazała mł. asp. Paulina Karo, oficer prasowy mrągowskiej policji. — Zdecydowała się złożyć oficjalne zawiadomienie o przestępstwie.
Rodzina została objęta Niebieską Kartą, a dzielnicowy zastosował odpowiednią procedurę, dzięki której mężczyzna został odizolowany od rodziny. 37-latek nadal niepokoił żonę. Kiedy uszkodził samochód zgłaszającej, policjanci podjęli decyzję o jego zatrzymaniu.
— Tym razem mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad osobą najbliższą i stanął przed prokuratorem, który zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, nakazu opuszczenia lokalu mieszkalnego oraz zakazał wszelkiego rodzaju kontaktu i zbliżania się do pokrzywdzonej — dodała rzeczniczka KPP w Mrągowie. — Jeżeli nadal nie będzie się stosował do zastosowanych wobec niego środków zapobiegawczych prokurator może wnioskować do sądu o zastosowanie najsurowszego środka w postaci tymczasowego aresztowania.
Znęcanie się fizyczne i psychiczne nad osobą najbliższą to przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie