Nowy trener kadry żeglarskiej juniorów silnie związany z Mrągowem

Info.Mrągowo.pl

01/02/2025 10:03

Adam Paszek, nowy trener kadry żeglarskiej juniorów silnie związany z Mrągowem. Fot. Polski Związek Żeglarski/archiwum

Zmiany w polskim żeglarstwie juniorskim wiążą się z mocnym akcentem związanym z Mrągowem. Adam Paszek objął stanowisko trenera Kadry Narodowej Juniorów klasy 420, zastępując Marcina Mickiewicza – wybitnego trenera, wychowanka słynnej mrągowskiej szkoły żeglarskiej. Nowy szkoleniowiec, choć związany z KS AZS AWFiS Gdańsk, nie ukrywa, że z Mrągowem łączy go wiele wspomnień i znajomości, które ukształtowały jego karierę.

Mrągowo od lat jest kuźnią żeglarskich talentów. To stąd pochodzi wielu mistrzów Polski, Europy i świata w żeglarstwie, kajakarstwie, windsurfingu i bojerach. Miejscowa Baza Mrągowo wychowała wielu utalentowanych zawodników. Ważną rolę w tym procesie odgrywał Stanisław Mickiewicz – ojciec Marcina, doświadczony trener (obecnie Mrągowska Grupa Regatowa) i mentor wielu młodych żeglarzy. To właśnie jego wskazówki pomogły Paszkowi na wczesnym etapie kariery.

— [...] Z Marcinem Mickiewiczem łączy mnie wieloletnia znajomość, sięgająca czasów dzieciństwa. Kiedy sam uczestniczyłem w regatach jako zawodnik klasy 470, Marcin, mając zaledwie dziesięć lat, często towarzyszył swojemu ojcu, Stanisławowi Mickiewiczowi. Doskonale go wtedy poznałem. Tym bardziej decyzja była niełatwa, gdyż z jednej strony otrzymałem propozycję objęcia tej funkcji, a z drugiej strony oznaczało to, że ktoś musiał ustąpić miejsca – w tym przypadku Marcin, którego darzę dużym szacunkiem — komentuje trener Paszek. — Otwarcie powiedziałem, że nie chciałbym stracić takiego fachowca jak Marcin Mickiewicz. W listopadzie wspólnie zorganizowaliśmy zgrupowanie i regaty Christmas Race w Hiszpanii, zanim jeszcze zostałem trenerem kadry.

W nowo powołanej kadrze nieprzypadkowo znalazło się dwóch młodych zawodników związanych z Mrągowem – Maciej Szawkowski i Igor Murach z Mrągowskiej Grupy Regatowej. Ich obecność to dowód na to, że miejscowe środowisko żeglarskie nadal dostarcza utalentowanych sportowców, którzy mogą osiągać sukcesy na arenie międzynarodowej.

Adam Paszek podchodzi do nowego zadania z dużym entuzjazmem. Podkreśla, że żeglarstwo powinno być pasją, a nie obowiązkiem. Chce pracować z szeroką grupą zawodników i promować zdrową rywalizację, co – jak liczy – podniesie poziom klasy 420 i zachęci więcej młodych żeglarzy do jej wyboru.

— Moim celem jest podniesienie morale i atrakcyjności tej klasy. Chcę, by zawodnicy czerpali radość z żeglowania — deklaruje trener.

Ujęcie utalentowanych mrągowian w kadrze narodowej to kolejny sygnał na to, że tradycje słynnej Bazy są kontynuowane przez kolejne pokolenia młodych lokalnych sportowców.