
W piątek 16 maja na drodze krajowej nr 59 w okolicach Mrągowa doszło do dwóch poważnie wyglądających zdarzeń drogowych. Choć sytuacje wyglądały groźnie, na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Obie kolizje zakończyły się interwencją służb i czasowym zablokowaniem ruchu.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce około godziny 14:00 na obwodnicy Mrągowa. Doszło tam do zderzenia aż pięciu pojazdów. Jak ustalili funkcjonariusze pracujący na miejscu, kierujący busem marki Iveco nie zachował odpowiedniego odstępu i uderzył w tył jadącego przed nim opla. Siła zderzenia była na tyle duża, że opel został przepchnięty na przeciwległy pas, gdzie zderzył się z nadjeżdżającą z naprzeciwka mazdą. Kolejni kierowcy również nie zdołali uniknąć kolizji – kierowca renault, widząc wypadek, zaczął hamować, jednak jadący za nim volkswagen uderzył w jego tył.
W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały przewiezione do szpitala na badania. Po ich zakończeniu ustalono, że nikt nie doznał poważnych obrażeń. Droga w miejscu kolizji była całkowicie zablokowana, a działania służb trwały ponad godzinę.
Niedługo później, również na DK59, tym razem w okolicy zakrętu w kierunku miejscowości Użranki, doszło do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia. Kierujący hondą nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z prawidłowo jadącym BMW. Także i w tym przypadku obyło się bez poważniejszych obrażeń, a sprawca został ukarany mandatem w wysokości 1020 zł.
Policjanci apelują do wszystkich kierowców o rozwagę i ostrożność na drodze, zwłaszcza przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Mokra nawierzchnia, ograniczona widoczność i nieuwaga mogą prowadzić do bardzo groźnych sytuacji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie